​Pompy ciepła odchodzą do lamusa? Teraz Polacy wybierają coś innego

Sposób działania kotła gazowego nie jest skomplikowany. Do komory spalania wpuszczany jest tlen i gaz w odpowiednich proporcjach. Następnie palnik podpala tak stworzoną mieszankę, a powstała w ten sposób energia cieplna ogrzewa wodę, która następnie przekazywana jest do zainstalowanej w domu instalacji ciepłej wody użytkowej lub odbiorników centralnego ogrzewania. To właśnie wykorzystanie tańszego gazu ziemnego względem droższego prądu jest głównym czynnikiem, który wpływa na zwiększenie popularności kotłów gazowych, ale nie tylko.

Sprawdź również: To urządzenie pożera najwięcej prądu. Używamy go na co dzień, nie zdając sobie sprawy z kosztów

Oczywiście wymienione wyżej wyższe ceny energii to główny powód zmniejszenia popularności pomp ciepła. Jednak kotły gazowe mają swoje zalety, o których trzeba pamiętać. Wśród nich można wymienić wysoką wydajność i niezawodność, zdecydowanie niższe koszty eksploatacji, łatwość regulacji temperatury i elastyczność w zakresie doboru odpowiedniego systemu grzewczego, brak potrzeby magazynowania paliw stałych, o wiele mniejsza emisja szkodliwych substancji w nowoczesnych urządzeniach oraz brak konieczności uciążliwych prac konserwacyjnych.

Oczywiście na korzyść kotłów gazowych przemawia także niższy koszt inwestycyjny związany z zakupem i montażem. Zwykle instalacja kotła gazowego nie będzie droższa niż 20 tys. zł, gdy w przypadku pompy ciepła trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu nawet 80 tys. zł. Warto również zwrócić uwagę na wielkość naszej nieruchomości. Im większa powierzchnia, tym lepiej sprawdzi się kocioł gazowy. Warto jednak pamiętać, że w kwestii żywotności instalacji wygrywa pompa ciepła.