PKP szuka pracowników, nawet bez wykształcenia. Prawie 20 tys. zł "na rękę"
Państwowa spółka PKP PLK ruszyła po nowych pracowników. Tylko w maju pracodawca opublikował 130 ofert pracy w całej Polsce. Wśród takiej liczby ogłoszeń znalazło się wiele różnych stanowisk, zarówno tych gorzej, jak i lepiej płatnych. To samo dotyczy wykształcenia. Zobacz, jakie stanowiska i zarobki oferuje PKP.
Wśród 130 ogłoszeń o pracę PKP Polskie Linie Kolejowe umieściły oferty dla pracowników każdego szczebla oraz na terenie całego kraju. Na najniższe zarobki od 5 tys. zł brutto, może liczyć monter nawierzchni kolejowej (widełki do 6 tys. brutto), specjalista ds. ustalania cen dostępu do infrastruktury kolejowej (do 8 tys. zł brutto) czy specjalista ds. promocji inwestycji (również do 8 tys. zł brutto). W przypadku monterów oferty pracy dotyczą aż 11 województw, a potencjalny kandydat musi spełnić jedynie trzy warunki:
- umiejętność ustalania priorytetów i dobra organizacja pracy,
- umiejętność współpracy,
- wykształcenie zasadnicze zawodowe lub średnie techniczne.
Po drugiej stronie skali wynagrodzeń znajdują się stanowiska dla kierownika kontraktu (od 14 do 18 tys. zł brutto), naczelnika wydziału pozyskiwania finansowania i gwarancji (od 15 do 18,5 tys. zł brutto) oraz dyrektora Biura Informatyki (od 24 do 28,5 tys. zł). W tym ostatnim przypadku wymagane jest wykształcenie wyższe oraz doświadczenie.
Sprawdź również: Wracasz po długim L4? Prawnik: Nie możesz wykorzystać urlopu
Oprócz wypłaty PKP Polskie Linie Kolejowe oferują szereg benefitów pozapłacowych. Do najważniejszych z nich z pewnością należy dofinansowanie ubezpieczenia medycznego, okularów korekcyjnych czy wypoczynku. Oprócz tego potencjalni pracownicy polskiego przewodnika mogą liczyć na umowę o pracę, ulgi na przejazd koleją w Polsce i za granicą oraz dofinansowanie szkoleń, kursów i studiów. Ciekawym benefitem jest dodatkowy dzień wolny od pracy. Jednak w ogłoszeniach nie zostało sprecyzowane, w jaki sposób jest przyznawany.
Zobacz też:
Nie używaj tych słów w tytułach przelewów. Od razu zablokują twoje pieniądze
Te osoby mogą liczyć na spory zastrzyk gotówki. Pieniądze wpłyną na konto do końca sierpnia