Masz w domu takie karty? Sprawdź dobrze, mogą być warte fortunę
Na przełomie XX i XXI wieku zbierali je prawie wszyscy nastolatkowie, a nawet dzieci. Nie każdy jednak wie, że to niewinne zajęcie z młodych lat może okazać się... najlepszą inwestycją w życiu. Mowa oczywiście o kartach Pokémon. Sprawdź, czy masz je jeszcze w piwnicy lub na strychu i dowiedz się, ile mogą być teraz warte.
Pierwsze Pokémony ujrzały światło dzienne w 1996 roku. Od tego czasu zajęły mocną pozycję w światowej popkulturze. W 1998 roku powstał osobny oddział firmy Nintendo — The Pokémon Company, który jest odpowiedzialny za marketing i licencjonowanie tylko i wyłącznie tej serii. Z kolei od 1999 roku TPC produkuje karty z wizerunkiem Pokémon’ów, których na świecie jest już... prawie 65 miliardów. Zdecydowana większość z nich jest uważana za powszechne i nie przedstawia wartości kolekcjonerskiej. Zupełnie inaczej jest w przypadku tych ultra rzadkich. Jeśli mamy taki okaz w domu, w piwnicy czy na strychu — możemy sporo zarobić.
Sprawdź również: Przynieś plastikowe butelki, dostaniesz bon na zakupy. Sprawdź zasady akcji
Potwierdzeniem kolekcjonowania kart Pokémon jako dobrej inwestycji niech będą dwie aukcje, które odbyły się w 2022 oraz 2023 roku. W zeszłym roku na jednej z nich sprzedana została Pokémon Trophy Pikachu No. 3 Trainer Bronze z 1997 roku. Ostateczna cena to 300 tys. dolarów, czyli około 1,2 miliona złotych. Należy jednak zwrócić uwagę, że dostała ocenę PSA 8 (w dziesięciostopniowej skali), więc nie był to egzemplarz idealny. Dużo wyższą cenę osiągnęła karta Charizarda na aukcji w 2022 roku. Nabywca zapłacił za nią... 2 miliony dolarów, czyli około 8 milionów złotych. Jak widać pozornie niewinne hobby może okazać się naprawdę dobrą inwestycją!
Zobacz też:
Do zgarnięcia ponad 16 tys. złotych. Kto może skorzystać ze wsparcia finansowego?
Chcesz zmienić termin wyjazdu do sanatorium? Sprawdź, jak to zrobić, by nie stracić pieniędzy
Planujesz narty za granicą? Ta karta ochroni cię przed zbędnymi wydatkami