Kolejna grupa zawodowa może liczyć na podwyżki. Mają zapobiec masowym zwolnieniom
Nauczyciele, urzędnicy czy służby mundurowe już czekają na wypłatę podwyżek wynagrodzenia wraz z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 roku. Jednak to nie jest ostatnia grupa zawodowa, która w 2024 roku może spodziewać się większych wypłat. Sprawdź, komu rząd zamierza podnieść pensje w tym roku.
Do Rządowego Centrum Legislacji wpłynął projekt zmiany ustawy o pomocy społecznej. Jednym z założeń mają być właśnie podwyżki wynagrodzeń dla pracowników centrów usług społecznych, domów pomocy społecznej, ośrodków interwencji kryzysowej, ośrodków pomocy społecznej, ośrodków wsparcia, placówek specjalistycznego poradnictwa (w tym rodzinnego), powiatowych centrów pomocy rodzinie czy też regionalnych ośrodków polityki społecznej. Mają to być środki, które pozwolą na podwyższenie wypłat tych pracowników w stosunku do stale rosnącego średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
Sprawdź również: Planowane podwyżki w budżetówce. Tyle zarobią urzędnicy
Właśnie wzrost średniego wynagrodzenia w sektorze prywatnym ma być kwestią, która może przesądzać o masowych zwolnieniach pracowników socjalnych z pracy. Jak zostało ujęte w uzasadnieniu projektu ustawy "znacząca część pracowników pomocy społecznej ma wykształcenie wyższe, w tym kwalifikacje specjalistyczne oraz pozyskiwane przez okres wielu lat tzw. specjalizacje w zawodach pomocowych". Zastąpienie takiej kadry byłoby niezwykle trudne, a wręcz niemożliwe. Właśnie z tego powodu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje podnieść wynagrodzenia tej grupy zawodowej, prawdopodobnie jeszcze w tym roku.
Zobacz też:
Bezpłatne mycie okien dla seniorów. Zgłoś się tutaj, by skorzystać z pomocy w sprzątaniu
W tym mieście najwięcej zapłacimy za bilet MPK. Mieszkańcy narzekają na kolejne podwyżki
Rodzice mogą dostać 1000 zł miesięcznie. I to bez kryterium dochodowego