Ciepło i oszczędnie? Ustaw termostat w ten sposób, żeby nie przepłacać
Jesteś w błędzie, myśląc, że musisz ustawiać pokrętło na kaloryferze na maksimum, aby w mieszkaniu w czasie jesienno-zimowym było ciepło i przyjemnie. To zazwyczaj niepotrzebne, a prowadzi do wysokich rachunków oraz przegrzanych pomieszczeń. Zamiast przepłacać, zastosuj sprytny trik, dopasowując ustawienia na termostacie do realnych potrzeb.
Jesteśmy na przełomie września i października, a to oznacza, że powoli zaczyna się sezon grzewczy. Niektórzy obawiają się tego momentu, ponieważ okres jesienno-zimowy często wiąże się z wysokimi rachunkami.
Ty też myślisz, że wydawanie oszczędności na to, aby w domu o tej porze roku było ciepło i przyjemnie jest konieczne? To bzdura, ponieważ niepozorna zmiana nawyków pozwala cieszyć się przyjemną temperaturą bez przepłacania.
Może cię zainteresować: Masz taką monetę? Możesz za nią dostać kilka tysięcy złotych
Niektórzy nawet nie zwracają uwagi na termostat zamontowany w grzejniku, a przecież to jeden z najważniejszych elementów kaloryfera, który realnie wpływa na zużycie energii w pomieszczeniu poprzez zmianę temperatury. A co za tym idzie również na wysokość rachunków za ogrzewanie.
Niepozorne urządzenie działa w prosty sposób: steruje przepływem wody w grzejniku i kiedy pokój nagrzeje się do pożądanej temperatury, zawór przymyka się, ograniczając dopływ ciepła.
Natomiast, kiedy temperatura w pokoju za bardzo spada, znowu się otwiera. Im wyższa cyfra zostanie wybrana, tym jest cieplej. Można więc czuć się komfortowo bez przegrzewania pomieszczeń, a to pozwala zaoszczędzić i jest formą dbania o środowisko.
Skoro wiesz już, jak działa termostat w grzejniku, przejdźmy teraz do tego, jak prawidłowo go ustawić. Oczywiście tak mniej więcej, bo możesz mieć różne upodobania cieplne. Jedni lubią chłodniejsze warunki, a inni dobrze czują się tylko wtedy, kiedy w pokoju jest cieplej.
Większość grzejników w polskich domach ma termostaty w formie pokrętła z oznaczeniami od 0 do 5/6, a każda z tych liczb odpowiada konkretnej temperaturze:
- śnieżynka/ liczba 0 - najczęściej jest to temperatura od 6 do 8 stopni Celsjusza.
- liczba 1 - temperatura około 12-13 stopni Celsjusza - wyłącznie do pomieszczeń, które nie są prawie używane
- liczba 2 - temperatura około 15-16 stopni Celsjusza - wystarczająca w sypialni, no chyba że ktoś jest zmarzluchem
- liczba 3 - temperatura około 18-20 stopni Celsjusza - idealna do pokoju dziennego/ salonu/ czasem do sypialni
- liczba 4 - temperatura około 21-22 stopni Celsjusza - zazwyczaj ustawiana w łazienkach
- liczba 5 - temperatura około 25-28 stopni Celsjusza - zalecana jedynie w bardzo zimne dni (nie włączaj na cały dzień, jeśli chcesz zaoszczędzić).
Czytaj również: Przed nami spore podwyżki opłat. Te osoby najbardziej dostaną po kieszeni
Na co dzień ludzie rzadko zwracają na to uwagę, ale każdy wyższy poziom w termostacie może zwiększyć zużycie energii o kilka procent, co w perspektywie miesięcznej może to oznaczać znacznie wyższe rachunki za ogrzewanie. Zresztą nagrzewanie kaloryferów do czerwoności nie jest także zalecane ze względów zdrowotnych (utrata wilgoci, suche powietrze).
Jest jeszcze jeden sprytny trik na oszczędzanie. Nie zastawiaj więcej grzejnika meblami, bo w ten sposób blokujesz swobodny przepływ ciepła. Czasami drobne przemeblowanie może odbić się pozytywnie na rachunkach...
Zobacz też:
Dodatkowy dzień wolny już wkrótce. Można planować długi weekend
10 tysięcy na rękę i mieszkanie. Szukają do pracy bez studiów i znajomości języka
Zniżki w aptekach, sklepach i PKP. Wielu seniorów wciąż nie wie, że wystarczy 1 rzecz