Chcesz postawić płot i odgrodzić się od sąsiada? Sprawdź, kto za to zapłaci
Ogrodzenie nieruchomości to jeden z podstawowych elementów, który musimy wziąć pod uwagę na etapie budowy. Często decydujemy się na postawienie płotu dopiero po jej zakończeniu i wtedy okazuje się, że sąsiad ma inny pomysł, jakim jest brak ogrodzenia. Sprawdź, co zrobić w takiej sytuacji i kto zapłaci za postawienie płotu między działkami.
Koszt budowy ogrodzenia zależy przede wszystkim od jego rodzaju i wielkości działki. Zwykle ceny w przypadku całej działki wynoszą od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Czy jeśli sąsiad się nie zgadza na postawienie płotu, koszty trzeba ponieść we własnym zakresie?
Wiele zasad prawnych wyniknęło z ewolucji stosunków sąsiedzkich, jednak to, czy mają one zastosowanie w przepisach, jest kwestią drugorzędną. Jednym z takich przykładów jest właśnie zasada prawej strony podczas budowy płotu. Oznacza ona, że każdy z właścicieli nieruchomości stawia płot od ulicy działki oraz z prawej strony, patrząc od frontu. Na niektórych osiedlach jest ona uznawana nawet do dnia dzisiejszego. Jednak jeśli chodzi o przepisy prawa... nie ma w nich żadnej wzmianki na ten temat. Oznacza to po prostu, że zasada prawej strony może zostać wykorzystana nieformalnie, gdy zgodzą się na nią wszyscy sąsiedzi. Gdyby którykolwiek z nich zakwestionował taki stan rzeczy, miałby rację.
Stosunki sąsiedzkie bywają różne. Czasem są bardzo dobre, a w niektórych przypadkach wręcz złowrogie. Bywają sytuacje, że jeden z sąsiadów chce ogrodzić swoją działkę, a ten drugi nie czuje takiej potrzeby. Najczęściej pierwszym krokiem do rozwiązania pata są rozmowy, jeśli jedna ze stron nie wykazuje choćby najmniejszej chęci kompromisu, zapewne zakończą się one fiaskiem. Czy w takim przypadku sąsiad, który chce wybudować płot, jest z góry skazany na przegraną? Odpowiedź jest jasna — nie. Nawet można stwierdzić, że jest wręcz przeciwnie i to on ma większe pole do manewru, niż właściciel działki obok.
Właściciel działki, który chce ją ogrodzić, ma prawo to zrobić, nawet bez zgody i chęci sąsiada. Co więcej, w takim przypadku sąsiedzi powinni w równych częściach podzielić się kosztami. Dotyczy to nie tylko postawienia ogrodzenia, ale także jego utrzymania czy konserwacji.
Podstawą prawną jest w tym przypadku artykuł 154 Kodeksu cywilnego, który brzmi:
§ 1. Domniemywa się, że mury, płoty [...] znajdujące się na granicy gruntów sąsiadujących, służą do wspólnego użytku sąsiadów. [...].
§ 2. Korzystający z wymienionych urządzeń obowiązani są ponosić wspólnie koszty ich utrzymania.
Jeśli sąsiad nie będzie chciał partycypować w kosztach postawienia ogrodzenia, możemy domagać się od niego zwrotu poniesionych kosztów na drodze cywilnoprawnej. W tym celu konieczne będzie złożenie pozwu do odpowiedniego sądu, a następnie oczekiwanie na rozprawę.
Zobacz też:
Od 1 stycznia ten zasiłek może wzrosnąć o 3 tys. złotych. Pierwszy raz od 14 lat
Chcesz zapłacić uszkodzonym banknotem? Ekspert tłumaczy, czy możesz to zrobić
Te osoby będą zwolnione z podatku w 2025 roku. Znamy nowe zasady