Będzie nowy podatek. Ustawa czeka jedynie na podpis prezydenta. Kto go zapłaci?
Problemy rynku mieszkaniowego w Polsce są sygnalizowane od przynajmniej kilku lat. Wykupowanie lokali mieszkaniowych pod wynajem w połączeniu z drogimi kredytami sprawia to, że młodzi ludzie często nie mają szans na zakup mieszkania i muszą płacić horrendalne sumy za wynajem. Czy przegłosowana przez Sejm ustawa zmieni tę sytuację?
Podatek od czynności cywilnoprawnych, czyli w skrócie PCC, płaci się w momencie wykonania zawartych w ustawie czynności. Jedną z nich jest umowa sprzedaży nieruchomości, zarówno tej z rynku pierwotnego, jak i wtórnego.
Wprowadzenie nowej, wyższej stawki podatku PCC od zakupu mieszkań postulował premier Morawiecki już w styczniu tego roku. Miała to być odpowiedź na "hurtowe" wykupowanie mieszkań, które następnie są przeznaczane na wynajem. Kilka razy takie informacje docierały do opinii publicznej, w większości inwestorami były zagraniczne fundusze. Jednak zgodnie z szacunkami ilość mieszkań aktualnie posiadanych przez te podmioty była mniejsza niż osiem tysięcy w skali kraju.
Przyjęte przez Sejm zmiany wprowadzają nową stawkę podatku od czynności cywilnoprawnych na poziomie 6 proc. Jedną z podstaw do jego naliczenia jest umowa sprzedaży oraz zamiany rzeczy i praw majątkowych. Celem tej nowelizacji miało być zredukowanie rekordowych sprzedaży nieruchomości rentierom i funduszom inwestycyjnym. Czy tak będzie w rzeczywistości? Dowiemy się zapewne niedługo. Ustawa, jeśli podpisze ją prezydent, ma wejść w życie od stycznia 2024 roku.
W zmianie wysokości podatku od czynności cywilnoprawnych jedyną nowością nie jest wyższa stawka. Dodatkowo został wprowadzony przepis, który sprawi, że zostaną nim objęci nieliczni. I to naprawdę nieliczni.
Przede wszystkim stawka podatku PCC w wysokości 6 proc. będzie obowiązywała jedynie w przypadku zakupu "co najmniej sześciu lokali mieszkalnych stanowiących odrębne nieruchomości". Ten przepis nie jest jeszcze taki nielogiczny. Wiadomo, że prywatni inwestorzy potrafią kupić tyle mieszkań, szczególnie w dużych miastach i przeznaczyć je na najem, nadzwyczaj często krótkoterminowy.