Prawie każdy popełnia błąd. Podasz prawidłowy wynik?

Matematyka często wydaje się trudna, ale to właśnie w niej kryje się piękno logiki. Odnalezienie poprawnej odpowiedzi daje z kolei dużo satysfakcji. Poniżej przedstawiamy krótkie wyzwanie - równanie, które na pierwszy rzut oka wygląda banalnie, a jednak potrafi wprowadzić w zakłopotanie. 

Zagadki matematyczne od wieków pobudzają nasz intelekt. Nie chodzi w nich wyłącznie o sam wynik, ale o drogę, która do niego prowadzi. To właśnie proces rozumowania sprawia, że mózg pracuje intensywniej, ucząc nas cierpliwości, konsekwencji i logicznego myślenia.  

Dziś zmierzymy się z równaniem: 

500 (10 - 5) (3 - 2) 

Sprawdź też: Większość osób wpada w pułapkę tej zagadki. Bez jednej reguły zawsze wychodzi zły wynik

Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się prosta. Do rozwiązania tej zagadki potrzeba jednak wiedzy na temat kolejności wykonywania działań, czyli informacji z podstawówki. Niestety, jeśli na co dzień nie obcujesz z tego typu zadaniami, umiejętność ich rozwiązywania zanika. Tym bardziej rozwiąż zagadkę, pobudź swój umysł i przypomnij sobie, jak wiele radości sprawia otrzymanie poprawnego wyniku. 

W równaniu tym istnieje jeszcze jeden haczyk. O działaniu, jakie należy wykonać, decyduje specjalny znak. W nawiasach mamy minusy, więc należy wykonać odejmowanie. Co jednak znajduje się pomiędzy nawiasami i liczbą 500? Jest to znak mnożenia. Ten sposób zapisu równania również jest dopuszczalny, choć został zredukowany o ważne dla nas znaki.  

Zatem jak rozwiązać zagadkę? 

Krok 1. Wykonaj odejmowanie w nawiasach. 

Krok 2. Wykonaj mnożenie zaczynając od prawej strony. 

Krok 3. Otrzymaj poprawny wynik, a jest nim 2500!  

Proste? Być może. Satysfakcjonujące? Zdecydowanie tak.