​Matematyczna pułapka w sieci. Niby proste zadanie, a tyle błędnych odpowiedzi

Choć wielu z nas pamięta szkolne zasady dotyczące działań matematycznych, w praktyce łatwo o pomyłkę. Dlaczego tak się dzieje?

Matematyka rządzi się jasno określonymi regułami, które pozwalają uniknąć chaosu. Jedną z najważniejszych zasad jest kolejność wykonywania działań. Zaczynamy od nawiasów, następnie obliczamy potęgi i pierwiastki, dalej mnożenie i dzielenie, a dopiero na końcu dodawanie i odejmowanie. To właśnie ta reguła często bywa lekceważona, szczególnie w prostych zagadkach, które wyglądają na trywialne. W efekcie internauci podają różne wyniki, a dyskusje w komentarzach rozpalają się do czerwoności.

Sprawdź również: Uczniowie rozwiązują, a dorośli się pocą. Mało kto podaje dobry wynik

Na pierwszy rzut oka wydaje się banalne, ale wielu osób źle je rozwiązuje. Zgodnie z kolejnością wykonywania działań najpierw rozwiązujemy nawias, czyli dzielimy 6 przez 3, co równa się 2. Następnie podnosimy 2 do potęgi 2 i otrzymujemy wynik 4. Po tych działaniach, nasze wyrażenie wygląda następująco: 8 + 4 × 2 - 4. Teraz kolej na mnożenie: 4 × 2 = 8. Nasze działanie wygląda teraz następująco: 8 + 8 - 4. Na koniec pozostało dodawanie i odejmowanie, które wykonujemy od lewej do prawej strony:

1. 8 + 8 = 16
2. 16 - 4 = 12

Poprawne rozwiązanie tej podchwytliwej zagadki matematycznej to 12. W sieci jednak można spotkać wiele innych wyników — od 20 po 0 — w zależności od tego, jak ktoś zastosował (lub pominął) zasady kolejności działań. Tego typu łamigłówki to świetny sposób, by odświeżyć wiedzę ze szkolnych lat i przy okazji sprawdzić swoją spostrzegawczość. A ty? Czy od razu podałeś prawidłowy wynik?