Reklama
Reklama

Tak wyglądają królewskie chrzciny. Woda z Jordanu to tylko jedna z tradycji

Chrzest to niezwykle ważna ceremonia dla brytyjskiej rodziny królewskiej, ponieważ władca Anglii jest równocześnie głową Kościoła. Z sakramentem wiąże się wiele długoletnich tradycji, które praktykowane są do dzisiaj. Jednak, czy chrzciny drugiego dziecka Harry’ego i Meghan również przebiegały zgodnie z tymi zwyczajami? Sprawdź, jakie tradycje rodziny królewskiej obowiązują podczas chrztu.

Funkcjonowanie brytyjskiej rodziny królewskiej wiąże się z wieloma zasadami, określonymi w protokole. Dla zwykłych ludzi często bywają one zaskakujące. Tak jest również w przypadku tradycji związanych z chrzcinami członków rodziny.

Beżowa sukienka to element obowiązkowy

W brytyjskiej rodzinie królewskiej chrzciny nie mogą obyć się bez kilku elementów, a jednym z nich jest specjalna beżowa suknia. Pierwszy raz została ona zaprezentowana już w 1841 roku, gdy królowa Wiktoria zamówiła ją na chrzest swojej córki – księżniczki Wiktorii. Co ciekawe, w suknię ubierane są zarówno dziewczynki, jak i chłopcy. Jednak upływ czasu odcisnął na niej swoje piętno i w 2008 roku królowa Elżbieta nakazała wykonanie repliki, aby suknia nadal mogła być używana podczas uroczystości chrzcielnych.

Pierwsze dziecko Harry’ego i Meghan - Archie Mountbatten-Windsor zostało ochrzczone 6 lipca 2019 r. przez arcybiskupa Canterbury w prywatnej kaplicy w Pałacu Windsor. Pomimo tego, że uroczystość nie była wydarzeniem publicznym, to rodzice postanowili zachować większość tradycji oraz zwyczajów, które wiążą się z królewskim chrztem. Między innymi zdecydowali się na to, aby Archie przywdział tradycyjną suknię.

Chrzest wodą prosto z Jordanu

Ciekawostką jest także to, że dzieci z rodziny królewskiej, podczas chrztu polewane są wodą ze specjalnej misy, która nosi nazwę Lily Font i jest wykonana ze szlachetnych kruszców. Swoją nazwę zawdzięcza temu, że ma kształt lilii. Użyto jej po raz pierwszy również w 1841 roku i od tego czasu jest ona nieodłącznym elementem ceremonii. Co więcej, woda, którą polewane są dzieci, pochodzi z miejsca, gdzie według Biblii chrzczony był Jezus. Oznacza to, że m.in. w 2015 roku specjalnie na chrzest księżniczki Charlotte przywieziono wodę z rzeki Jordan.

Czytaj również: Spowiedź święta - formuła spowiedzi, 5 warunków dobrej spowiedzi, kiedy trzeba się spowiadać

Liczba rodziców chrzestnych zaskakuje

Brytyjska tradycja chrzcielna wyróżnia się także liczbą rodziców chrzestnych. W naszym kraju zazwyczaj do tej roli wybiera się dwie osoby. Jednak w Wielkiej Brytanii rodzice często decydują się na wyznaczenie do tej funkcji trzech lub czterech osób. Natomiast w rodzinie królewskiej dziecko posiada szóstkę rodziców chrzestnych.

Jak wyglądały chrzciny córki Harry’ego i Meghan?

Lilibet Diana Mountbatten-Windsor, czyli młodsze dziecko księcia Harry’ego i Meghan Markle, przyszła na świat 4 czerwca 2021 roku. Jej chrzest odbył się 3 marca 2023 roku. Chociaż Harry i Meghan oficjalnie zaprosili króla Karola III oraz królową konsortę Camillę, jak również księcia Williama i księżną Kate, żadne z royalsów nie pojawiło się na ceremonii.

Według relacji obecnych tam ludzi było to wspaniałe, kameralne przyjęcie z przysmakami oraz zabawami dla dzieci. Magazyn „People” przekazał za pośrednictwem swojego tajnego informatora, że chrzest odbył się w Montecito (Kalifornia, USA), a poprowadził go arcybiskup Los Angeles, ks. John Taylor. Natomiast ojcem chrzestnym dziewczynki został amerykański aktor, reżyser i producent filmowy Tyler Perry. Nie podano za to szczegółów dotyczących matki chrzestnej.

"People" dodaje również, że na wydarzeniu obecnych było około 20-30 osób, w tym matka Meghan Doria Ragland. Z uwagi na kameralny styl ceremonii, brak członków rodziny królewskiej na chrzcinach oraz zorganizowanie ich poza granicami Wielkiej Brytanii można się domyślać, że chrzest nie przebiegał według zwyczajów narzucanych przez tradycję monarchii brytyjskiej.

Zobacz też:

To dostojne imię królowało w latach 90. Dziś rodzice o nim nie pamiętają

To imię w PRL-u było powodem do dumy. Teraz "młodym" kojarzy się z disco polo

Tych kosmetyków nie łącz. Podrażnisz skórę i nabawisz się przebarwień

INTERIA.PL