Nietypowy prezent na 50 rocznicę ślubu. Przeznaczył na niego aż 32 hektary ziemi

Rolnik z amerykańskiego stanu Kansas postanowił zrobić wspaniały prezent swojej żonie. Ten gest powinien przejść do historii wszystkich upominków ślubnych na całym świecie.

Lee Wilson to amerykański rolnik z Kansas. Wraz ze swoją żoną Renee 10 sierpnia będą obchodzić 50. rocznicę ślubu. Mężczyzna postanowił uczcić tę okazję prezentem, który musi skraść serce swojej żony. Kolejny raz. Dodatkowo wykorzystał do tego wiedzę o tym, co Renee lubi najbardziej. Brzmi jak recepta na idealny prezent, prawda?

Amerykański rolnik do przygotowania niespodzianki musiał wykorzystać aż 32 hektary ziemi. Jest to równowartość powierzchni ponad 45 boisk piłkarskich. Lee posadził na tych gruntach 1,2 miliona słoneczników. Cały plan nie wypaliłby bez pomocy syna rolnika, który pomógł ojcu w posadzeniu tak dużej ilości kwiatów.

Pole słoneczników wreszcie zakwitło, więc Lee Wilson mógł zaprezentować prezent swojej żonie. Gdy Renee zobaczyła, co jej mąż dla niej przygotował, nie mogła powstrzymać płaczu. Ze łzami w oczach powiedziała: "Poczułam się wyjątkowa. Nie mogłam dostać lepszego prezentu na rocznicę ślubu niż to". Jak całą sprawę skomentował Lee? W bardzo krótkich, ale niezwykle prawdziwych słowach — "zawsze lubiła słoneczniki".

Prezent, który mężczyzna przygotował dla swojej żony, okazał się również magnesem dla turystów. Jak donosi agencja Reuters, przyjeżdżają oni nie tylko uchwycić na zdjęciach piękną, malowniczą scenerię, ale także niezwykły hołd dla miłości, jaki Lee złożył Renee, siejąc ponad milion słoneczników.