Myjesz twarz w ten sposób? Przyspieszasz powstawanie zmarszczek
Mycie twarzy jest bardzo ważnym etapem w codziennej pielęgnacji. Często jednak nieświadomie popełniamy błędy, które sprawiają, że pogarszamy stan naszej cery, a nawet i przyczyniamy się do większej widoczności zmarszczek. Sprawdź, czego unikać, myjąc twarz każdego dnia.
Choć wydaje się, że mycie twarzy to najprostszy etap pielęgnacji, to właśnie wtedy wiele osób popełnia błąd, który z czasem może odbić się na wyglądzie cery. Jest to co prawda drobny nawyk, ale potrafi on wpłynąć na jędrność skóry i jej podatność na starzenie. Sprawdź, czego unikać, dbając o cerę.
Wiele osób popełnia błąd już kilka sekund po umyciu twarzy, przez co cały ten zabieg może stracić sens. Mowa o niepozornym etapie, jakim jest osuszanie skóry. Okazuje się jednak, że może on mieć ogromne znaczenie dla kondycji cery i przyspiesza jej starzenie.
Przede wszystkim należy więc unikać korzystania z tego samego ręcznika przez kilka dni. W wilgotnej łazience staje się on szybko środowiskiem sprzyjającym rozwojowi drobnoustrojów i bakterii. Wobec tego używanie go może prowadzić podrażnień, zaczerwienień i drobnych stanów zapalnych, a skóra przez to będzie się wolniej regenerowała.
Czytaj również: Takie spodnie musisz mieć w szafie tej jesieni. Eleganckie i ponadczasowe
Co więcej, znaczenie ma także sposób osuszania. Jeżeli robimy to energicznie i gwałtownie, to zbyt mocno oddziałujemy na skórę, powodując jej mikrouszkodzenia, zwiększając jej suchość i osłabiając barierę ochronną. W rezultacie cera staje się mniej elastyczna i może to przyspieszać widoczność drobnych linii i zmarszczek.
Chcąc temu zapobiec, należy nie tylko codziennie sięgać po świeży ręcznik do twarzy lub używać jednorazowych ręczników, ale i delikatnie przykładać go do twarzy, a nie nim pocierać. Dzięki temu nasza cera będzie w lepszej kondycji i na dłużej pozostanie jędrna i elastyczna.
Wiedząc już jakiego błędu unikać, warto także mieć świadomość, jak często należy myć twarz. Jest to zależne od potrzeb naszej skóry oraz stylu życia. Ogólna zasada mówi, iż należy robić to dwa razy dziennie. O poranku, by pozbyć się postu i resztek kosmetyków nakładanych na noc oraz wieczorem, by oczyścić skórę z makijażu, sebum i zanieczyszczeń z całego dnia.
Jednak w przypadku osób o cerze tłustej lub mieszanej lepszym rozwiązaniem może być dokładne i mocniejsze oczyszczanie wieczorem, a o poranku postawienie na delikatniejsze formuły, aby nie pobudzić skóry do nadprodukcji sebum.
Natomiast cera wrażliwa oraz sucha, lepiej będzie reagowała na jedno pełne mycie wieczorem oraz lekki odświeżenie rano, za pomocą samej wody. Unikajmy też w takiej sytuacji mocnego szorowania i silnych produktów, aby nie zaburzyć bariery hydrolipidowej. Niezależnie od tego, jaką mamy cerę, warto obserwować reakcję skóry. Jeżeli zrobi się ona ściągnięta i podrażniona lub będzie się nadmiernie przetłuszczała, oznaczać to może, że potrzebuje ona delikatniejszej rutyny i mniejszej częstotliwości mycia.
Zobacz też:
Zmiksuj i nałóż na twarz. Zyskasz nawilżenie i regenerację niczym po drogim zabiegu
60- latko poproś fryzjera o tę fryzurę. Odejmie ci 10 lat
Zamiast kupnymi szminkami smaruję usta tym. Są gładkie i nawilżone nawet w mrozy