Latem masz problem z puchnącymi stopami? Wystarczy 5 minut dziennie, by o nim zapomnieć
Latem puchnące stopy są prawdziwą zmorą wielu osób. Nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale przede wszystkim sprawiają ból. Można jednak w mig przynieść im ukojenie po męczącym dniu dzięki prostemu zabiegowi wykonanemu w domowym zaciszu. O jaki chodzi? Sprawdź już teraz.
Bez dwóch zdań stopy są najbardziej narażone na przeciążenie - żadna inna część ciała nie dźwiga takiego ciężaru. Latem, kiedy zakładamy na nie ciasne buty, opuchlizna, obrzęk czy napięcie są niemal gwarantowane. Najlepszym sposobem na ich rozluźnienie jest krótki masaż. Ta niepozorna czynność przynosi ogrom korzyści. Przedstawiamy najlepszy sposób masowania stóp.
Masaż to najprostsza, a zarazem najważniejsza czynność pielęgnacyjna, jaką możemy zrobić dla swoich stóp. Wcale nie musimy wychodzić z domu na drogie zabiegi czy wydawać kroci na kosztowne maści. Wystarczy codziennie kilka minut masowania, aby poprawić zarówno swój komfort, jak i zdrowie.
Uciskając konkretne punkty na stopach, możemy znacznie poprawić krążenie krwi. Poza tym ten zabieg łagodzi bóle stawów i mięśni, a także pomaga w regeneracji kończyn dolnych po urazach i kontuzjach.
Masowanie stóp jest niezwykle odprężające po długim, męczącym dniu. Nasze mięśnie stają się rozluźnione, co może zmniejszyć wewnętrzy niepokój i ułatwić zasypianie.
Za sprawą regularnego masażu pożegnamy problem opuchniętych stóp i kostek. Nagromadzone płyny będą szybciej usuwane z organizmu. Dodatkowo zmniejszymy uczucie ciężkości w tych częściach ciała.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Maska z fusów z kawy to domowy sposób na piękne włosy. Będą mocniejsze
Do masażu stóp warto używać ulubionego kremu lub olejku. Nie potrzebujemy do tego specjalistycznego sprzętu. Od czego zaczynamy?
Na początek moczymy stopy w wodzie z solą lub olejkiem eterycznym. W ten sposób rozgrzejemy i zmiękczymy skórę. Już sama taka kąpiel odpręża kończyny dolne.
Po osuszeniu stóp przystępujemy do masażu. Kciukami zaczynamy masować podeszwę, wykonując koliste ruchy. Potem powoli kierujemy się do śródstopia i przechodzimy na pięty oraz place. W tym momencie skupiamy się, żeby dobrze rozmasować przestrzenie między palcami, boki stopy oraz jej wierzchnią część.
Miejsca, w których odczuwamy napięcie, musimy dociskać znacznie mocniej, oczywiście tak, żeby nie sprawić sobie bólu.
Na koniec wykonujemy długie, płynne ruchy od pięt do palców. Dzięki temu ostatniemu etapowi rozluźnimy mięśnie i w pełni zrelaksujemy kończyny dolne.
Polecamy wykonywanie takiego masażu wieczorem po długim, męczącym dniu. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby masować stopy po stojącej pracy, spacerze czy bieganiu.
Zobacz też:
Wiele osób miało dziadka o tym imieniu. Kojarzy się z pięknym miasteczkiem
Tego lata będziemy je nosić zamiast sandałów. To najmodniejsze buty sezonu
Babcine imię wraca do mody. Jeszcze niedawno rodzice nie chcieli o nim słyszeć