Krem z filtrem z zeszłego roku? Farmaceuta radzi, kiedy można go użyć

Krem z filtrem — jeśli jest odpowiednio dobrany i używany — zapewnia ochronę przeciwsłoneczną. Preparaty przeciwsłoneczne pomagają chronić skórę przed oparzeniami i zapobiegać nowotworom skóry. Dzięki nim można też uniknąć przebarwień i utrzymać jednolity kolor cery.

Środki tego typu są bardzo popularne i chętnie używane w ciepłym okresie w roku — zwłaszcza latem. Co jednak zrobić z kosmetykiem, który został nam z zeszłego roku? Czy jest jeszcze zdatny do użycia? Wyjaśniamy.

Krem z filtrem powinien się niewątpliwie znaleźć w walizce czy torbie, zabieranej przez nas na wakacje. Wiele osób smaruje się jednak podobnym kosmetykiem zbyt oszczędnie czy rzadko, przez co resztki zostają jeszcze w tubce na kolejny sezon. Może się też zdarzyć, że kosmetyk się skończy i nabywamy inny, który ledwo napoczniemy przed zakończeniem lata. Czy jednak można wykorzystać taki produkt, który przeleżał w łazienkowej szafce przez cały rok?

W zasadzie krem SPF powinno się stosować przez cały rok, a nie tylko w wakacje. Promieniowanie słoneczne przenika bowiem przez chmury, a nawet szyby. Większość osób sięga jednak po niego na wakacjach. Zdaniem farmaceuty, otwarty rok wcześniej kosmetyk nie nadaje się do użytku w kolejnym sezonie.

Czytaj też: Domowa płukanka na siwe włosy. Szybko i skutecznie pokrywa odrosty 

Farmaceuta Marcin Korczyk, znany w sieci jako "Pan Tabletka", poruszył na Instagramie problem używania w kolejnym sezonie kosmetyków przeciwsłonecznych. Jego zdaniem otwartych produktów nie powinniśmy używać po takim czasie, nawet jeśli informacje na opakowaniu sugerują, że jest to bezpieczne.

Najprawdopodobniej w specyfiku zaszły tak duże zmiany, że nie będzie już odpowiednio chronił przed słońcem. Może nawet zadziałać odwrotnie i uwrażliwić skórę na działanie słońca. Krem może zostać użyty, jeśli został późno kupiony i przez to nie był otwierany. Jeśli przez ten czas leżał zamknięty w chłodnym miejscu w domu, może zostać bezpiecznie wykorzystany.