Reklama
Reklama

Wyliczyli, ile ubrań potrzebujemy na cały rok. Większość z nas ma ich o wiele za dużo

Zdarzają się takie sytuacje, w których szafa pęka w szwach, a pomimo tego pojawia problem, co dziś na siebie włożyć. Częste zakupy wcale nie niwelują tej zagwozdki. Wręcz przeciwnie, posiadanie dużej ilości ubrań może generować spore koszty oraz dodatkowe problemy. Przeprowadzono więc badania, w których wyliczono, ile dokładnie ubrań tak naprawdę potrzebujemy do funkcjonowania. Okazuje się, że nie jest to duża liczba.

Łatwy dostęp do ubrań sprawia, że kupno ich nie stanowi większego problemu. Wręcz przeciwnie, szeroki wybór marek i fasonów, a dodatkowo szybko zmieniająca się moda sprzyjają rozwojowi mody fast fashion. W większości szaf leżą takie ubrania, które nieużywane są od lat bądź pomimo zakupu, nie zostały założone nawet jeden raz. Nad sprawą problemu nadmiernego zakupu ubrań pochyla się wiele organizacji, których celem jest zrównoważony rozwój. Wyliczono nawet liczbę ubrań, która powinna wystarczyć na cały rok.  

Coraz więcej mówi się o świadomych zakupach, które są ważnym elementem troski o środowisko. Nieprzemyślane zakupy są bowiem częstym i powszechnym zjawiskiem. Szalejący konsumpcjonizm uważany jest za duży problem XXI wieku. Warto pochylić się więc nad kwestią swojej garderoby i zastanowić się, ile ubrań tak naprawdę jest używanych.    

Na ilość posiadanych ubrań wpływ ma kilka czynników  

W wielu przypadkach posiadanie niektórych części garderoby okazują się być efektem zbyt pochopnych zakupów, przez co przysłowiowo “szafa pęka w szwach". W rzeczywistości na kompletowanie garderoby powinny mieć wpływ określone czynniki, wśród których nie wymienia się szybko zmieniającej się mody.  

Wpływ na ilość ubrań, które są potrzebne do codziennego funkcjonowania, z pewnością ma klimat. Zmieniające się warunki atmosferyczne w dużej mierze decydują o tym jak szeroko powinna być wyposażona szafa. Dodatkowo ważna jest możliwa częstotliwość prania. Regularny dostęp do pralki zapewnia świeże i czyste ubrania, przez co ich ilość nie musi być duża.  

Czynnikami, które w dużej mierze określają potrzebną ilość ubrań, są również wykonywany zawód oraz styl życia. Ze względu na specyfikę pracy może istnieć zapotrzebowanie na większą ilość sztuk poszczególnych części garderoby. Tak samo jest w przypadku uprawiania jakiejś aktywności fizycznej, które wymagają wyposażenia się w dodatkową odzież.

Przeczytaj również: Tę sukienkę będziesz nosić całą wiosnę i lato. Spiesz się, w sieciówkach już ich brakuje

Ilość potrzebnych ubrań zależy od liczby pór roku  

Powszechne kupowanie nadmiernych ilości ubrań jest tematem wielu dyskusji, zwłaszcza jeśli chodzi o działania, które mają na celu troskę o środowisko. Wydaje się, że w dzisiejszym świecie potrzebna jest ogromna ilość ubrań. Jest to pozorne złudzenie, ponieważ na podstawie badań przeprowadzonych przez organizację Hot or Cool Institute określono liczbę ubrań, która wystarczy do funkcjonowania mieszkańcowi w wysoko rozwiniętym kraju. Okazuje się, że liczba ubrań, które mają wystarczyć na cały rok nie jest bardzo wysoka.

Jest ona zależna od liczby pór roku, które występują w danym kraju. W przypadku wyłącznie dwóch pór roku przeciętnemu człowiekowi potrzebne są 74 sztuki. W krajach z czterema porami roku liczba ta jest podniesiona na 85 sztuk. Wszystko przez to, że zawirowania warunków atmosferycznych mogą wymagać posiadania dodatkowych części odzieży.  

Warto zaznaczyć, że wyliczenia te nie uwzględniają wymaganej ilości bielizny, dodatków oraz akcesoriów. Biorą pod uwagę jedynie ubrania oraz obuwie. Przedstawione liczby obrazują jednak klarownie, że do codziennego funkcjonowania nie są potrzebne duże ilości ubrań. Coraz częściej mówi się więc o tak zwanej szafie kapsułowej.  

Zobacz też:

Nie jedz takiej cukinii. Lepiej wyrzuć do kosza, zanim zachorujesz

Parz przez 15 minut i pij przed posiłkiem. Kilogramy szybko polecą w dół

Tak wyczyścisz stare słoiki na przetwory. Nie ma szybszego sposobu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zakupy