Włóż do miski i zalej wodą. Sprzątanie będzie proste, jak nigdy wcześniej

Szare mydło, znane też jako mydło potasowe, jest produktem pozbawionym sztucznych barwników, zapachów czy konserwantów. Opiera się na naturalnych składnikach i ze względu na swoją delikatność jest polecane nawet do pielęgnacji skóry alergicznej. Wykazuje właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne, ale dawniej służyło również jako środek piorący i czyszczący.

Jego zastosowanie w domu jest dość wszechstronne. Z uwagi na łatwą dostępność i niską cenę, warto wiedzieć, do czego można używać szarego mydła.

Szare mydło jest mieszaniną soli potasowych wyższych kwasów karboksylowych. Większość tradycyjnych mydeł to mydła sodowe, cechujące się większą twardością i zawierające sztuczne barwniki czy substancje zapachowe.

Szare mydło nadaje się zarówno do pielęgnacji skóry, jak i do czyszczenia czy prania. Jest więc produktem dość uniwersalnym, którego historia w Polsce sięga roku 1918. Wówczas zostało wyprodukowane po raz pierwszy. Z uwagi na prostą recepturę, szare mydło było jednym z najpowszechniej dostępnych również w okresie PRL i wykorzystano je zarówno w celach kosmetycznych, jak i gospodarczych. Popularnością cieszy się do dziś, choć obecnie jest wybierane do pielęgnacji i porządków rzadziej niż kiedyś.

Czytaj też: Brudne palniki kuchenki gazowej będą tylko wspomnieniem. Te dwa składniki w mig usuną brud 

Szare mydło można wykorzystać do celów kosmetycznych. Wykazuje działanie antybakteryjne, więc może być z powodzeniem stosowane na wypryski czy trądzik. Można nim też przemywać otarcia, skaleczenia, a nawet rany pooperacyjne. Co ciekawe, sprawdzi się również w przypadku stłuczeń i zwichnięć. Jeśli rozpuścimy kawałek mydła w wodzie i wymoczymy w nim bolące miejsce, pomoże zlikwidować opuchliznę.

Szare mydło będzie też nieocenioną pomocą w pracach domowych. Wystarczy je rozpuścić w ciepłej wodzie, by utworzyło środek do czyszczenia luster, przecierania półek z kurzu, mycia podłóg, a nawet okien. Może być jednak wykorzystywane w domu o wiele częściej. Do czego?

• Szare mydło poradzi sobie z trudnymi do usunięcia plamami na tkaninach — szybko pozbędzie się między innymi plam po tłuszczu, czekoladzie czy trawie. Wystarczy zetrzeć jego kawałek, dodać do miski z wodą i namaczać w niej brudny materiał. Potem pierzemy rzeczy jak zwykle.
  
  
• Szare mydło poradzi sobie z tłustymi plamami w kuchni — do czterech szklanek zagotowanej wody dodajemy sześć łyżek startego na wiórki mydła. Gdy się rozpuszczą, dodajemy do roztworu jeszcze pięć kropli olejku cytrynowego. Gdy mieszanka wystygnie, moczymy w niej ściereczkę, kładziemy w miejscu plamy i zostawiamy na pięć minut. Po upływie tego czasu wycieramy to miejsce czystą gąbką, a następnie osuszamy. Tłusta plama powinna zniknąć.
  
  
• Szare mydło można dodawać do prania — w tym celu pół garści wiórek mieszamy w słoiku z wodą, a mieszankę dodajemy do odpowiedniej przegródki pralki.

Szarym mydłem można też dezynfekować narzędzia ogrodnicze i wykonać z niego oprysk na mszyce oraz przędziorki. By się ich pozbyć, rozpuszczamy 100 g produktu w 10 litrach wody i dokładnie mieszamy, a następnie spryskujemy łodygi i liście zaatakowanych przez szkodniki roślin.