To jedyny słuszny sposób mrożenia pierogów. Nie będą się sklejać ani pękać
Pierogi to uwielbiane danie, które króluje na stołach zarówno w słodkiej, jak i wytrawnej wersji. Pod koniec roku robi się o nich szczególnie głośno, gdyż są jedną z popularniejszych potraw na wigilijnym stole. Najlepsze jest to, że można je zrobić dużo wcześniej, zamrozić i wyciągnąć 24 grudnia. Trzeba tylko wiedzieć, jak zrobić to poprawnie, by pierogi nie były sklejone i popękane. Na szczęście istnieje na to sprytny sposób.
Lepienie pierogów w okolicach świąt spokojnie można nazwać małą fabryką, gdyż ich ilość zdecydowanie robi wrażenie. Niezależnie od farszu jedną z najlepszych metod na ich przechowywanie jest mrożenie. Niestety wiele osób po wyciągnięciu pierogów z zamrażarki skarży się, że są posklejane, popękane i pozbawione swojego kształtu. Dobrze więc wiedzieć, jak tego uniknąć, zwłaszcza że w grudniu, w większości domów królują pierogi.
Domowe pierogi to jedno z tych dań na Wigilię, które można przygotować dużo wcześniej i zamrozić. Niestety zrobienie tego w nieodpowiedni sposób psuje kształt i konsystencje pierogów, a raczej każdy chciałby tego uniknąć. Kluczową kwestią, nad którą często pochylają się panie domu, jest forma mrożonych pierogów — lepiej, aby były surowe czy ugotowane?
Okazuje się, że można mrozić zarówno takie, jak i takie, jednak metody te wymagają nieco innego postępowania. Surowe pierogi można trzymać w zamrażarce nawet i kilka miesięcy, a i tak dalej będą smaczne i dobre, podczas gdy ugotowane należy zjeść najpóźniej do czterech tygodni od zamrożenia.
Mrożąc ugotowane pierogi, należy je dobrze odsączyć oraz wystudzić. Ponadto niezależnie od formy najlepiej zacząć od wstępnego mrożenia na tackach, które skutecznie zapobiega sklejaniu. W tym celu wystarczy pierogi wyłożyć na tacce lub talerzu pojedynczo, tak by się nie dotykały i włożyć do zamrażarki na 1-2 godziny, by zdążyły stwardnieć. Po tym czasie można przełożyć je do woreczków bez obawy, że popękają lub się skleją.
Zobacz także: Uszka na wigilię robię wcześniej. Dzięki temu nie sklejają się w zamrażarce
Najczęściej poleca się mrożenie surowych pierogów, by mieć pewność, że smak dalej będzie zachwycać. Nieco mniej znaną, ale w opinii wielu gospodyń domowych najlepszą opcją na właściwe mrożenie pierogów jest ich blanszowanie. To technika, która polega na krótkiej obróbce cieplnej, czyli gotowaniu we wrzątku przez około 30 sekund i późniejszym szybkim schłodzeniu.
Przy większej partii pierogów to dobry sposób, który jest w stanie uchronić przed sklejeniem, popękaniem i rozpadnięciem się tych domowych wyrobów. Dzięki blanszowaniu ciasto jest wzmocnione przed mrożeniem, a więc lepiej znosi niskie temperatury. Kontakt z wrzącą wodą dodatkowo zmienia strukturę zewnętrznej warstwy ciasta, dzięki czemu przestaje być klejące.
Chcąc wykonać blanszowanie pierogów przed zamrożeniem, wystarczy włożyć je do lekko osolonej, gotującej się wody na około 30 sekund. Po tym czasie należy je wyciągnąć, schłodzić i zostawić do wystygnięcia na tacce, tak by się nie sklejały. Następnie włóż je na 2-3 godziny do zamrażarki na wstępne mrożenie, przesyp do woreczka lub pojemnika i wsadź z powrotem do zamrażalnika. Później gotuj je jak zwykłe mrożone pierogi.
Sprawdź też: Grzyby mrożę tylko w ten sposób. Są smaczne i aromatyczne nawet rok później
Zobacz też:
Zamiast wyrzucać do kosza, weź zimą do samochodu. Efekt cię zaskoczy
Jak często pierzesz czapki i szaliki? Większość z nas robi to zbyt rzadko
Dodaj do prania, a ubrania będą miękkie i pachnące. Zapomnisz o płynie do płukania