Ten trik ochroni cię przed złodziejami na cmentarzu. Nigdy więcej nie zabiorą ci lampionu

Jak zabezpieczyć grób przed kradzieżą przed 1 listopada? Tak naprawdę im później zaniesiesz ozdoby na cmentarz, tym lepiej, ponieważ wówczas maleje ryzyko, że ktoś podbierze ci wiązankę lub lampion. Przestępcy wolą bowiem działać niezauważeni, a w Dzień Wszystkich Świętych cmentarze wypełniają się ludźmi po brzegi. 

Zrozumiałe jednak, że nie zawsze możesz mieć czas, aby zanieść znicze na groby na ostatnią chwilę (np. gdy wyjeżdżasz, pracujesz, albo masz do odwiedzenia kilka miejsc pochówków bliskich zmarłych). W takiej sytuacji koniecznie zastosuj trik, który ochroni cię przed złodziejami na cmentarzu.

Może cię zainteresować: Domowy środek do czyszczenia nagrobka. Będzie lśnił z daleka i nie zniszczysz płyty

Znicze umożliwiające wymianę wkładów są droższe i zazwyczaj wyglądają lepiej od tych jednorazowych. To jednak właśnie one najczęściej padają ofiarą kradzieży. Łakomym kąskiem są także lampiony elektryczne. 

Aby nie kusić przestępców we Wszystkich Świętych najlepiej postawić więc na zwykłe, tanie znicze zalewane. Być może nie zrobią furory na cmentarzu, ale nie o to chodzi. A raz zapalone, nie nadają się do kolejnego wykorzystania, przez co nie stanowią łakomego kąska dla złodzieja. 

Czytaj również: Słyszałeś o zniczodzielniach? Dostaniesz tam darmowe znicze na Wszystkich Świętych

Jeśli jednak kupiłeś już lepsze lampiony, nie martw się. Wcale nie muszą paść ofiarą kradzieży, jeśli zastosujesz trik z markerem. Zabierz na cmentarz niezmywalny pisak i podpisz nim lampion. Możesz umieścić tam imię, nazwisko czy inne oznaczenie. 

Takie oznakowanie powinno zniechęcić osobę o nieczystych intencjach, ponieważ będzie obawiała się konsekwencji. Znalezienie twojego podpisanego znicza na innym nagrobku oznaczać będzie bowiem niemal oczywisty dowód na kradzież, a to nie tylko problemy, a przede wszystkim wstyd i utrata dobrej reputacji...