Robisz to z jagodami po przyniesieniu do domu? Nie dziw się, że tak szybko się psują
Wiele osób odruchowo myje jagody i chowa je do lodówki w zamkniętym pojemniku. To prosty błąd, który sprawia, że owoce zaczynają pleśnieć już po kilkunastu godzinach. Wyjaśniamy, co robić inaczej, by zachowały świeżość nawet przez kilka dni.
Jednym z głównych powodów, dla których jagody tracą świeżość niemal natychmiast po przyniesieniu do domu, jest naruszenie ich naturalnej ochrony: cienkiej, woskowej warstwy zwanej bloomem. To niemal niewidoczna powłoka, która zabezpiecza delikatny miąższ przed nadmiernym parowaniem wody i ogranicza rozwój mikroorganizmów. Wystarczy jednak opłukać owoce i schować je wilgotne do szczelnie zamkniętego pudełka, by przyspieszyć procesy psucia.
Woda, której nie da się całkowicie usunąć z nierównej powierzchni owoców, gromadzi się wewnątrz opakowania i tworzy środowisko o bardzo wysokiej wilgotności - przekraczającej 90 procent. To wprost idealne warunki dla rozwoju pleśni z rodzajów Botrytis i Alternaria. Dlatego mycie jagód powinno odbywać się wyłącznie bezpośrednio przed spożyciem, a jeśli zachodzi konieczność wcześniejszego oczyszczenia, owoce należy dokładnie osuszyć, najlepiej przy pomocy chłonnego papieru i bez pocierania ich powierzchni.
Przeczytaj też: Większość osób wyrzuca do kosza, ja robię z nich dżem. Nie ma sobie równych
Kolejnym istotnym problemem jest sam sposób przechowywania. Umieszczanie jagód w głębokich, wypełnionych po brzegi pojemnikach prowadzi do ich miażdżenia pod własnym ciężarem. Nawet drobne uszkodzenia skórki powodują wyciek soku, który tworzy idealne warunki dla rozwoju patogenów. W takich warunkach wystarczy jeden nadgniły owoc, by w ciągu jednej nocy grzybnia przeniosła się na pozostałe. Z tego powodu nie należy przechowywać jagód warstwowo, a każdą partię układać luźno i płasko.
Aby jagody zachowały świeżość przez kilka dni, warto zacząć od ich dokładnego przeglądu tuż po przyniesieniu do domu. Usunięcie owoców z oznakami uszkodzeń, pleśni lub mięknięcia pozwala ograniczyć ryzyko skażenia całej partii. Pozostałe jagody najlepiej rozłożyć pojedynczo na płaskiej tacy wyłożonej suchym ręcznikiem papierowym, który pochłania wilgoć. Unikanie bezpośredniego kontaktu między owocami i regularna wymiana podkładu co dwa dni wydłuża ich trwałość nawet do tygodnia.
Przeczytaj też: Jak układasz żywność w lodówce? Zdziwisz się, jak duże ma to znaczenie
Zamiast je myć, co osłabia naturalną barierę ochronną, lepiej delikatnie oczyścić je z zabrudzeń suchym ręcznikiem papierowym lub pędzelkiem. Dzięki temu bloom pozostaje nienaruszony. Jeśli owoce wyglądają na czyste, nie ma potrzeby ich dodatkowego oczyszczania. Do przechowywania najlepiej użyć płytkiego pojemnika z luźno domkniętą pokrywką, która umożliwia cyrkulację powietrza.
Gdy jagód jest więcej, niż da się zjeść w ciągu kilku dni, najbardziej praktycznym rozwiązaniem jest mrożenie. Wystarczy rozłożyć owoce na papierze do pieczenia i wstawić na około godzinę do zamrażarki, a następnie przesypać do woreczków strunowych. Tak zabezpieczone mogą być przechowywane nawet przez rok, choć zaleca się ich zużycie w ciągu dziewięciu miesięcy, zanim zaczną tracić wartości odżywcze. W domach bez zamrażarki sprawdzi się pasteryzacja - jagody zasypuje się cukrem i podgrzewa w słoikach, co pozwala przechowywać je przez kilka miesięcy bez utraty jakości.
Zobacz też:
Jeszcze dziś zrób to z oknami w mieszkaniu. Obniżysz temperaturę bez klimy
Zrób to z kuchenką przed wyjazdem na urlop. Później sobie podziękujesz
Prawie wszyscy pijemy taką wodę w upały. Uwaga, jest toksyczna