Nie wylewaj wody po gotowaniu ryżu. Dzięki niej koszule będą białe, jak nigdy

Biel to kolor bardzo wymagający. Lubi szarzeć lub żółknąć i jest trudny w utrzymaniu. Z tego powodu wiele osób unika białej odzieży, choć bardzo sobie ceni ten kolor — zwłaszcza latem. Niekiedy jednak dress code w pracy wymaga zakładania białych koszul lub ktoś po prostu je uwielbia i chętnie je nosi. Co zrobić, by nie musieć wciąż kupować nowych rzeczy, lecz umiejętnie zadbać o te już posiadane? Woda po gotowaniu ryżu może się okazać naturalnym sojusznikiem w walce o idealną biel.

Białe koszule szarzeją nie tylko pod wpływem użytkowania, ale i kolejnych prań, jakości wody czy używanych środków chemicznych. Nawet jeśli nie są ubierane, lecz przechowywane w szafie, z czasem tracą swoją idealną biel. Można oczywiście posłużyć się profesjonalnymi środkami chemicznymi, jednak istnieją też domowe, bezpieczne sposoby na wybielenie ubrań.

Warto posłużyć się wodą pozostałą po gotowaniu ryżu. Ryż jest bowiem prawdziwą skarbnicą skrobi — podobnie zresztą jak ziemniaki. Po jego ugotowaniu woda pozostaje mętna właśnie dlatego, że tkwi w niej wiele oddanych przez ryż składników odżywczych. Można ją wykorzystać na wiele różnych sposobów — również w celu wybielenia koszul. 

Czytaj też: Tak kupisz dobre jagodzianki. Katarzyna Bosacka tłumaczy, na co zwrócić uwagę 

Woda ryżowa nadaje się do pielęgnacji cery — jest idealna do mycia twarzy. Może również zostać wykorzystana w ogrodzie. Warto dodać ją do nawozu do pomidorów i ogórków, by zwiększyć plony lub stosować pod borówkę amerykańską, by owoce były większe, a zbiory bardziej obfite. Można nią podlać również skrzydłokwiat w doniczce, a wzmocniona roślina zacznie wypuszczać nowe pędy i liście. Oczywiście, woda nie może być posolona. W takim wypadku mogłaby zaszkodzić roślinom.

Przede wszystkim zaś woda po gotowaniu ryżu może zostać użyta do wybielenia koszul i innych białych rzeczy. Wystarczy ugotować paczkę lub szklankę białego ryżu parboiled lub basmati. Po około 20 minutach wodę należy odsączyć i pozostawić do ostygnięcia. Powstały kleik można wetrzeć w zabrudzone miejsca lub dolać do bębna pralki. Koszule wystarczy wyprać w standardowym programie, by były jak nowe.