Myj nią zęby regularnie. Takiego uśmiechu pozazdrości nawet Krzysztof Ibisz
Niezawodna przy porządkach w kuchni, w łazience, a czasem nawet w ogrodzie. Soda oczyszczona to jeden z najbardziej uniwersalnych środków czyszczących - w dodatku całkowicie naturalny i praktycznie nieszkodliwy. Czy można myć nią też zęby? To wręcz idealny wybór i potwierdzają to liczne badania. Soda oczyszcza, dezynfekuje, usuwa bakterie i kamień, a także świetnie wybiela. Sprawdź przepis na domową pastę do zębów, która wcale nie ustępuje produktom ze sklepowych półek.
Śnieżnobiałe zęby to marzenie wielu osób. Zamiast jednak wydawać fortunę na specjalistyczne zabiegi, warto zacząć od sprawdzonych, domowych metod na wybielanie.
Trudno znaleźć substancję, która w "domowych sposobach na" pojawia się częściej niż ten biały proszek obecny w każdej kuchni. Są ku temu dobre podstawy, przynajmniej w kwestii higieny jamy ustnej. Pasta do zębów z dodatkiem sody oczyszczonej działa wybielająco, co potwierdzają to liczne badania. Najlepsze jest to, że bez trudu przygotujesz ją samodzielnie w domu.
Co równie istotne, takie wybielanie jest niesamowicie tanie - w porównaniu z zabiegami, które potrafią kosztować po kilka tysięcy złotych trudno w ogóle mówić o jakichkolwiek kosztach. Po pierwszym użyciu efekty nie będą oczywiście spektakularne, jednak regularne stosowanie to różnica nawet kilku odcieni na skali bieli.
Soda oczyszczona, czyli wodorowęglan sodu to związek wykazujący łagodne właściwości ścierne. Usuwa osad i kamień nazębny przede wszystkim mechanicznie, w odróżnieniu od wielu innych środków oddziałujących na zęby chemicznie (np. nadtlenek karbamidu czy nadtlenek wodoru).
Metaanaliza - porównanie wyników licznych, pojedynczych badań - przeprowadzona przez dr Yiming Li z uniwersytetu Loma Linda w Kalifornii, obejmowała prace dotyczące wpływu sody na zęby. Jej wyniki nie pozostawiają wątpliwości co do skuteczności tej metody.
W zależności od rodzaju eksperymentu i stężenia sody dokładne wyniki różniły się od siebie, jednak wszystkie sprowadzały się do tego samego wniosku - soda oczyszczona w środkach higieny jamy ustnej zauważalnie redukuje ilość osadu i zmniejsza przebarwienia. Dodatkowo ma też właściwości bakteriobójcze, które utrzymują się nawet kilka godzin od użycia. Nie są to wcale niewielkie różnice możliwe do uchwycenia tylko w laboratorium.
Jedno z opisanych badań to porównanie czterech różnych substancji ścierających kamień, m.in. wodorotlenku sodu. Wszystkie powszechnie stosuje się w pastach do zębów. Wśród przebadanych związków soda oczyszczona nie miała żadnej konkurencji.
Drobinki sody podczas tarcia o zęby oprócz zdzierania kamienia mogą też uszkadzać szkliwo. Nie jest to jednak powód do odrzucenia tej metody, tak jak ścieranie szkliwa przy gryzieniu nie jest powodem do głodówki. Wszystkie substancje oddziałujące na kamień i przebarwienia będą też wpyłwały na szkliwo, a soda nie jest wcale najbardziej agresywnym z nich.
Szkliwo w głównej mierze zabezpiecza fluor, który naturalnie występuje w ludzkim organizmie. Aby uchronić powłokę zębów przed niepożądanym działaniem sody, wystarczy używać pasty z dodatkiem fluoru na zmianę z domową pastą wybielającą.
Przepis na domową pastę wybielającą jest banalnie prosty i prawdopodobnie możesz ją przygotować już teraz, bez wychodzenia z domu. Potrzebujesz tylko dwóch składników - sody oczyszczonej i wody. Do mycia zębów opisaną poniżej pastą najlepiej używać miękkiej szczoteczki.
- Połącz sodę oczyszczoną i wodę w małej miseczce. Zacznij od propocji 4:1 na korzyść sody, bardzo łatwo jest zbyt mocno rozrzedzić mieszaninę. Mieszaj, aż całość uzyska konsystencję pasty.
- Nałóż porcję na szczoteczkę i delikatnie szczotkuj okrężnymi ruchami. Upewnij się, że każdy ząb jest dokładnie pokryty pastą.
- Kontynuuj szczotkowanie przez około minutę.
- Gdy skończysz, wypluj sodę oczyszczoną i wypłucz usta, aż przestaniesz czuć w ustach ziarenka.
- Dokładnie wypłucz też szczoteczkę i powtórz mycie zębów - tym razem pastą z fluorem.
Pasta z sody jest dla niektórych wyjątkowo niesmaczna. Czasem sugeruje się dodawanie odrobiny soku z cytryny do mieszanki, ale nie jest to najlepszy pomysł, bo kwas może dodatkowo uszkadzać szkliwo. Jeśli smak jest nie do wytrzymania, lepiej będzie dodać kroplę ekstraktu z mięty czy szałwii.
Już po pierwszym zastosowaniu prawdopodobnie zauważysz, że zęby lśnią odrobinę bardziej. Na bardziej konkretny efekt wybielania trzeba poczekać kilka tygodni. Warto uzbroić się w cierpliwość i wypróbować sodę oczyszczoną przed zakupem pasków wybielających czy umówieniem się na drogi zabieg. Może się okazać, że zadowalające efekty osiągniemy nawet po niecałym miesiącu, a przy okazji zaoszczędzimy kilkaset, a może kilka tysięcy złotych.
Zobacz też:
Wcale nie ryż. Najlepszy pochłaniacz wilgoci zrobisz z tej przyprawy
Jak często trzeba zmieniać poszewkę na poduszkę? Odpowiedź może cię zaskoczyć
Wiesz, gdzie wyrzucić puszkę po rybie? Prawie każdy robi to źle