Wyjątkowa sytuacja na uwielbianych przez Polaków wyspach. Pierwszy raz od ponad 60 lat

Temperatura na Wyspach Kanaryjskich jest wyższa, niż zwykle o tej porze roku. Od kilku miesięcy zmagają się one z suszą. Podobne temperatury w zimie odnotowane zostały ostatnio w 1961 roku. Sytuacja jest trudna, w związku z czym kolejne miasta wprowadzają pewne ograniczenia.

W połowie marca 2024 roku temperatury na Lanzarote i Fuerteventurze przekroczyły 30 stopni Celsjusza. W związku z trudną sytuacją kolejne miasto — Icod de los Vinos — wprowadziło ograniczenia zużycia wody.

Zakazu trzeba przestrzegać, ponieważ jego złamanie mogłoby doprowadzić do przerw w dostawie wody dla mieszkańców. Co jest zabronione? Chodzi między innymi o podlewanie ogrodów, sadów czy terenów sportowych o prywatnym charakterze. Nie wolno również napełniać basenów i fontann bez działającego systemu odzysku lub zamkniętego obiegu wody. 

Czytaj też: Planujesz majówkę z biurem podróży? Zwróć uwagę na te szczegóły w ofercie, by nie dać się oszukać

Kalima to pył lub piasek, pochodzący znad marokańskiej części Sahary i docierający nad Ocean Atlantycki. Kalima powoduje spadek widoczności na Wyspach Kanaryjskich, a drobne cząstki pyłu osadzają się na ulicach, domach czy samochodach. Niestety, pył ma też negatywny wpływ na układ oddechowy.

W związku z mgłą, która w najbliższym czasie może mieć wpływ na zdrowie ludzi, rząd Wysp Kanaryjskich ogłosił stan przedalarmowy. Mieszkańcy powinni między innymi zamykać drzwi i okna, a także unikać wychodzenia na zewnątrz i uprawiania sportów poza domem. Pył może powodować między innymi podrażnienie oczu, kaszel i kołatanie serca. Może też zaostrzyć objawy chorób układu oddechowego, na przykład astmy. To groźna sytuacja, którą należy wziąć pod uwagę, planując podróż na Wyspy Kanaryjskie.