Reklama
Reklama

W tym miejscu w Polsce powstało nowe jezioro. To wszystko zasługa zwierząt

Natura lubi upominać się o swoje, a najlepszym dowodem na to jest nietypowa sytuacja, do której doszło ostatnio w Polsce. W wyniku intensywnych opadów deszczu na mapie Olsztyna pojawiło się zupełnie nowe jezioro. W tym miejscu istniał już kiedyś zbiornik wodny. Osuszono go jednak w XIX wieku w celu uzyskania terenów do wypasu koni.

W okolicach Olsztyna nie brakuje pięknych miejsc z wodą w roli głównej. Znajduje się tam aż 11 jezior i pięć mniejszych akwenów. Zaliczają się do nich m.in.: Jezioro Ukiel, Jezioro Czarne, Jezioro Długie czy Jezioro Kortowskie, niedaleko którego w wyniku silnych opadów deszczu pojawiło się niedawno nowe jezioro

No może nie całkowicie nowe, bo jest to Płociduga Duża - zbiornik osuszony w XIX w, o który niedawno znów upomniała się natura. Do jego ponownego powstania przyczyniły się zwierzęta, a konkretnie bobry.

Nowe jezioro na mapie Olsztyna - gdzie się znajduje i co to za miejsce?

Płociduga to jezioro znajdujące się w dolinie zalewowej rzeki Łyny, na terenie dawnego majątku Posorty między osiedlem Mleczna, ul. Tuwima i al. Warszawską, w pobliżu Kortowa i położonego tam Jeziora Kortowskiego. 

Zbiornik wodny w tym miejscu istniał już w przeszłości, jednak został osuszony w XIX wieku i częściowo zasypany, aby uzyskać dodatkowy teren do wypasu koni. Przez lata było prawie w całości porośnięte trzcinami i drzewami. Teren ten był także silnie zaśmiecany, ale mimo to był chętnie odwiedzany przez ptactwo m.in. kaczki krzyżówki czy sroki. 

Może cię zainteresować: Polacy kochają spędzać wakacje na tej wyspie. 3,5 godziny i tanie loty do raju

Płociduga Duża: Do powstania jeziora przyczyniły się... bobry

Gdy w 2007 roku doszło do zatkania rowu odwadniającego, poziom wody na terenie Płociodugi ponownie się podniósł. Ze zjawiskiem renaturalizacji walczono, nawożąc żwir, aby ścieżki spacerowe nie uległy zalaniu. 

W ostatnim czasie dochodziło jednak do regularnych, silnych opadów deszczu w wyniku których poziom wody w pobliskiej rzece Łynie podniósł się. Dodatkowo bobry podziurawiły wał przeciwpowodziowy. 

W efekcie tego wszystkiego nadmiar wody z Łyny wpłynął do osuszonej kiedyś Płocidugi. I obecnie po wielu latach jezioro to znów zaczęło być widoczne w terenie o czym poinformował PAP prof. Stanisław Czachorowski, ekolog i hydrobiolog z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Czytaj również: Te szlaki w Tatrach pokonasz bez wysiłku. Są idealne dla dzieci oraz seniorów

Płociąga Duża - to jezioro znowu zniknie? Eksperci nie mają wątpliwości

Jolanta Grochowska - kierownik Katedry Inżynierii Ochrony Wód i Mikrobiologii Środowiskowej na Wydziale Geoinżynierii olsztyńskiego uniwersytetu cieszy się z faktu, że osuszone ponad 100 lat temu jezioro stało się naturalnym zbiornikiem retencyjnym. 

Ekspertka uważa jednak, że woda w jeziorze niedługo opadnie. Jej zdaniem Płociąga Dużą wkrótce znowu zniknie i znów stanie się trzcinowiskiem. Na pewno czas pokaże, jak będzie.

Zobacz też:

Planujesz zimowy urlop w Zakopanem? Koniecznie odwiedź tę nową atrakcję

Malowniczy i prosty szlak w Tatrach. Zimą dotrzesz tu nawet z sankami lub wózkiem

Ta atrakcja przyciąga w Tatry tłumy. By ją stworzyć, wykorzystano ponad 220 ton lodu

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciekawe miejsca | jeziora