To tu Polacy planują spędzić majówkę. Hotelarze zacierają ręce, ale nie ci z Zakopanego
Majówka już za chwilę, dlatego coraz więcej wiadomo na temat planów Polaków na tegoroczny długi weekend majowy. Okazuje się, że tłumnie ruszają nie do Zakopanego, a w Bieszczady, które zapowiadają się prawdziwym hitem tegorocznej majówki. Świadczą o tym między innymi liczby wykonanych rezerwacji w tamtejszych hotelach i pensjonatach. Dlaczego wolne dni warto spędzić akurat w tym regionie Polski?
Malownicze widoki, bliskość natury, liczne atrakcje i szlaki turystyczne to tylko wycinek z tego, co czeka na turystów w Bieszczadach. Nie ma więc nic dziwnego, że tak wiele osób postanowiło tegoroczną majówkę spędzić właśnie tam. Z danych Podkarpackiej Izby Turystycznej wynika, że to właśnie ten region Polski cieszy się największą liczbą rezerwacji na długi weekend.
Majówka 2025 napawa optymizmem właścicieli obiektów noclegowych i przedsiębiorców w Bieszczadach, gdyż liczba rezerwacji jest imponująca, a może być jeszcze większa. Wiele obiektów spotyka się już z pełnym obłożeniem, choć do długiego weekendu majowego zostało jeszcze chwila czasu. Serwisy rezerwacyjne już notują wzmożone zainteresowanie noclegami w Bieszczadach początkiem maja, ale wciąż można znaleźć wolne miejsce.
Jest to bardziej ograniczone niż w przypadku terminu, w którym przypadają święta wielkanocne, ale wciąż nie niemożliwe. Noclegi w terminie od 1 do 4 maja, czyli za trzy noce startują od około 300 zł w prywatnych kwaterach. Pozostałe do dyspozycji oferty różnią się pomiędzy sobą ceną, oferowanym standardem, a także lokalizacją. W pensjonatach ceny zaczynają się od około 400 zł za dobę dla rodziny 2+1.
Wielu hotelarzy z tego regionu ma nadzieję i wszystko na to wskazuje, że może to być najlepszy sezon turystyczny w Bieszczadach od lat. Co ciekawe, przedsiębiorcy skupiają się na dłuższych rezerwacjach niż te weekendowe. Jest to bowiem bardziej opłacalne i są wobec tego duże nadzieje również w tym sezonie, gdyż zauważalne jest “prawdziwe boom" na Bieszczady. Może to między innymi wynikać z rosnących cen wakacji all-inclusive za granicą, gdyż dysproporcje cen za wypoczynek w Bieszczadach a za granicą stają się coraz większe.
Zobacz także: Niezwykłe miejsce na wiosenny spacer. Wodospad Czarownic to tylko jedna z atrakcji
Bieszczady od jakiegoś czasu wracają do łask, jeśli chodzi o cel podróży. To malownicze pasmo górskie doceniają nie tylko miłośnicy samotnych wędrówek, gdyż możliwości jest tutaj o wiele więcej. Chętnych do “rzucenia wszystkiego i wyjechania w Bieszczady" jest coraz więcej, o czym świadczą statystyki wskazujące na rosnącą liczbę turystów w ostatnich latach. Wiele Polaków decyduje się tutaj przyjechać ze względu na zmęczenie miejskim hałasem. Bieszczady bowiem oferują spokój, przestrzeń, a także możliwość realnego odpoczynku.
Malownicze zakątki Bieszczad cieszą się coraz większym uznaniem, dzięki czemu chętnie wybierane są jako cel majówkowych wyjazdów. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się chociażby okolice Wetliny, Cisnej, Ustrzyk Górnych czy Polańczyka. Pełno jest tutaj miejsc, które wciąż oferują nieco dziki charakter, a także kojącą atmosferę “slow" sprzyjającą odpoczynkowi i zwolnieniu tempa.
Ponadto nuda i brak atrakcji tutaj nie grozi. Bieszczady to bowiem region, który daje niezliczone możliwości zarówno aktywnego, jak i biernego wypoczynku z pięknymi krajobrazami w tle. Największy atut stanowią tutaj oczywiście liczne szlaki turystyczne, które wiodą między innymi po malowniczych połoninach. Uwielbianym zakątkiem Bieszczad jest natomiast Jezioro Solińskie, które oferuje liczne atrakcje takie jak rejsy statkiem, wypożyczenie rowerku wodnego czy przejażdżka kolejką gondolową.
W połączeniu z klimatycznymi wsiami i zabytkami Bieszczady to przestrzeń, która sprzyja relaksowi i “ładowaniu baterii’. Na miejscu dostępnych jest także coraz więcej obiektów noclegowych, które oferują takie udogodnienia jak sauna, baseny czy jacuzzi, przez co odpoczynek w Bieszczadach staje się idealnym pomysłem na wczasy, również te w majówkę.
Może cię zainteresować: Mniej zatłoczone niż Krynica-Zdrój. Ma świetne sanatoria i wody mineralne, choć nie jest uzdrowiskiem
Źródła: wiadomosci.wp.pl, dommalowany.com
Zobacz też:
Niektórzy mówią, że to "polskie Włochy". Przyjedź na majówkę, a atrakcji na pewno nie zabraknie
Lubiane polskie uzdrowisko z nowymi rabatami. Kuracjusze są w siódmym niebie
Ten park rozrywki zdeklasuje Energylandię. Nawiązuje do kultowych filmów