Reklama
Reklama

To tu odbywa się najsłynniejszy konkurs palm wielkanocnych. W niedzielę po raz 65

Zgodnie z tradycją, w Niedzielę Palmową odbywa się w kościołach święcenie palm wielkanocnych. Mogą mieć one rozmaity wygląd i rozmiary. Trudno byłoby jednak przebić wysokość palm, biorących udział w konkursie odbywającym się w Lipnicy Murowanej. Palmy osiągają tam nawet kilkadziesiąt metrów, a samo wydarzenie stało się prawdziwą wizytówką regionu.

W każdą Niedzielę Palmową w położonej w powiecie bocheńskim (województwo małopolskie) wsi Lipnica Murowana odbywa się interesujący konkurs, który przyciąga tak rękodzielników, jak i osoby spragnione ciekawostek. To Konkurs Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego im. Józefa Piotrowskiego, który w Niedzielę Palmową 2024 odbędzie się już po raz 65. Czym się wyróżnia i dlaczego jest tak wyjątkowy?

Konkurs Lipnickich Palm. Ile mierzyły te rekordowe?

Konkurs Lipnickich Palm jest jednym z najsłynniejszych w Polsce, z uwagi na wysokość biorących w nim udział kompozycji. Osiągają one nawet do kilkudziesięciu metrów, a żeby mogły być brane pod uwagę, muszą zostać postawione na rynku bez użycia dźwigu. Najwyższa dotąd palma została wykonana w 2019 roku — miała 37 metrów i 78 centymetrów. W roku 2023 zwyciężyła zaś palma mierząca 27 metrów i 63 centymetry.

Jest jeszcze wiele innych kryteriów, branych pod uwagę przy ocenie palm — między innymi wykonanie z naturalnych materiałów, zgodnie z lipnicką tradycją. Trzon palmy powinien być wiklinowy, a do jej przystrojenia powinny zostać użyte suche czy bibułowe kwiaty, bukszpan czy bibułowe wstążki. Palmy oceniane są w czterech kategoriach wysokości, przy czym te najwyższe powinny sięgać powyżej 22 metrów. Oprócz tego oceniane są i nagradzane także palmy dziecięce, o wysokości do 3 metrów. 

Czytaj też: W całej Polsce ruszyły jarmarki wielkanocne. Te szczególnie warto odwiedzić 

Konkurs Lipnickich Palm. Skąd wzięła się ta tradycja?

Palmy na Niedzielę Palmową były wykonywane przez mieszkańców Lipnicy Murowanej od pokoleń. Początkowo nie były jednak ani tak wysokie, ani tak strojne. Ich wielkość zależała w dużej mierze od wielkości gospodarstwa, którego mieszkańcy ją wykonywali. Wraz ze wzrostem popularności rosła też wysokość palm.

Tradycja zaczęła jednak stopniowo zanikać. W roku 1958 Józef Piotrowski - poeta, społecznik i miłośnik Lipnicy - zorganizował pierwszy konkurs, chcąc ją uratować. Od tego czasu Lipnica Murowana zaczęła wręcz słynąć z tego konkursu, który stał się również jedną z wizytówek Małopolski.

Zobacz też:

Niezwykła ulica w Gdańsku. Wiąże się z nią romantyczna legenda

Takich gór jeszcze nie widzieliście. To najbardziej kolorowy park narodowy na świecie

​Przed wyjazdem na zagraniczny urlop wyłącz te ustawienia w iPhonie. Sporo oszczędzisz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: atrakcje | ciekawe miejsca