To najpiękniejszy zimowy kurort w Europie. Jest mekką narciarzy

Szukasz ciekawego miejsca na zimowy urlop za granicą, w którym różnorodnych atrakcji na pewno ci nie zabraknie? Wybierz się do Avoriaz - ten francuski kurort niedawno został okrzyknięty najpiękniejszym ośrodkiem narciarskim w Europie. 

Zajął pierwsze miejsce w rankingu stworzonym przez platformę Bounce i nie jest to kolejne, nic nieznaczące wyróżnienie. Wystarczy raz go odwiedzić, aby zrozumieć, że nie bez powodu cieszy się tak ogromną popularnością wśród turystów z całego świata. 

Może cię zainteresować: Do tego uzdrowiska warto wybrać się zimą. Szeroka oferta zabiegów, niższe ceny i szansa na śnieg

Francuski kurort Avoriaz, który został uznany za najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie ma wiele do zaoferowania turystom. I to nie tylko tym, którzy marzą o wielogodzinnym szusowaniu po stokach, choć miejsc dla narciarzy i snowbordingu jest tutaj cała masa (są także szkółki dla osób o różnym stopiu zaawansowania jazdy).

Stacja Avoriaz jest położona na wysokości 1800 m n.p.m. i całkowicie wyłączona z ruchu samochodowego. Po resorcie można się jednak poruszać pieszo, ratrakami i powozami konnymi, a także nartami, co podkreśla niesamowity zimowy klimat tego miejsca. Na pewno spodoba się tym, którzy chcą ukoić zszargane nerwy, spacerując w pięknych okolicznościach przyrody. 

Czytaj również: Tego kraju nikt nie podejrzewa o dobre warunki narciarskie. Skipass tam kupisz za grosze

W Avoriaz jest czym się zachwycać. Nie bez powodu kiedyś nazywano ten kurort śnieżnym Saint-Tropez. Wielokondygnacyjne drewniane budynki położone na klifach przyciągają wzrok z daleka. 

Miejsce oferuje przyjezdnym wypoczynek w niesamowitej scenerii, wspaniałe widoki i wyjątkową, nowatorską architekturę (widoczne są tutaj wpływy artysty Le Corbusiera).

Duży wpływ na rozwój kurortu Avoriaz miał mieć złoty medalista olimpijski z 1960 roku - Jean Vuarnet (narciarz alpejski), który wraz z Gerardem Bremontem i Jacquesem Labro zdecydował się nadać temu miejscu nowe oblicze. 

Na pewno było warto, ponieważ w 2003 roku Avoriaz otrzymało nagrodę francuskiego ministra kultury za jedno z większych osiągnięć dziedzictwa kulturowego XX wieku. I nawet po sezonie można się tutaj świetnie bawić, o czym doskonale wiedzą wszyscy fani kolarstwa.