To najlepszy kierunek na wypad w październiku. Taniej niż we Włoszech i cieplej niż w Hiszpanii
Druga połowa października w Polsce jest czasem raczej przygnębiającym. Krótsze dni, więcej deszczu i częsta szaruga za oknem nie zachęcają do działania. Na szczęście, jeśli mamy kilka dni urlopu i trochę odłożonych pieniędzy, możemy wybrać szybki wypad w ciepłe miejsce. Dowiedz się, czy w październiku warto jechać do Portugalii.
Odpowiedź na to pytanie może być tylko jedna — tak, warto jechać do Portugalii w październiku! Jest to świetny czas, aby uniknąć tłumów turystów, a jednocześnie cieszyć się przyjemną pogodą. Październik to również idealny czas na zwiedzanie miast, takich jak Lizbona czy Porto, więc każdy, kto planuje poznać piękno portugalskich miast, powinien właśnie w tym okresie planować podróż do kraju fado i porto. Co ciekawe, nawet w tym miesiącu na wyjazd do Portugalii warto zabrać ze sobą... kąpielówki i ręcznik plażowy.
Sprawdź również: To miasto wygląda jak z bajki. Leży u naszych sąsiadów i zachwyca kolorami
W październiku w Portugalii pogoda jest wciąż bardzo przyjemna. Na południu, szczególnie w okolicach Algarve, temperatury mogą wynosić nawet około 25 stopni Celsjusza w ciągu dnia, a w nocy termometry wskazują aż 15 "kresek". Trochę niższych temperatur można się spodziewać na północy kraju (m.in. okolice Porto), gdzie wahają się one od 18 do 22 stopni. Właśnie na północy możemy także doświadczyć większego prawdopodobieństwa wystąpienia opadów deszczu. W centrum kraju, okolice stolicy — Lizbony, średnia temperatura w październiku wynosi od 18 do 24 stopni Celsjusza. Temperatura oceanu w tym miesiącu to około 20 stopni i jest tylko o jedną "kreskę" niższa niż we wrześniu.
Sprawdź również: Składa się z 1500 wysp, a jest 7 razy mniejsza od Polski. Z Warszawy dolecisz w 1,5 godziny
Jeśli chodzi o ceny, październik jest bez wątpienia okresem poza szczytem turystycznym. To oznacza, że zarówno loty, jak i hotele czy atrakcje turystyczne, są po prostu tańsze niż w sezonie wysokim, który przypada przede wszystkim na lato (lipiec — sierpień). Szczególnie jeśli zaplanujemy wyjazd z odpowiednim wyprzedzeniem, możemy sporo zaoszczędzić. Portugalskie restauracje i atrakcje turystyczne w październiku są również mniej oblegane, dzięki czemu zwiedzanie i pobyt nie tylko jest tańsze, ale także bardziej komfortowe.
Sprawdź również: Późny urlop? Tu poleżysz na plaży nawet w listopadzie i grudniu
Oczywiście główną portugalską atrakcją w październiku z pewnością będzie stolica kraju. Przybywając do Lizbony w październiku, powinniśmy przede wszystkim odwiedzić malowniczy zamek św. Jerzego, klimatyczną dzielnicę Alfama czy też Belém — dzielnicę z klasztorem Hieronimitów, wieżą Belém i słynnymi ciasteczkami Pastéis de Belém. Warto także wybrać się na jednodniową wycieczkę do położonej nieopodal Sintry, gdzie znajdziemy położony na wzgórzu kolorowy zamek Palácio da Pena, z którego roztacza się piękny widok na okolicę, czy pałac Quinta de Regaleira z tajemniczymi ogrodami i słynną studnią inicjacji.
Sprawdź również: Często porównują ją do Malediwów. Leży znacznie bliżej i jest tańsza
Październik to także świetny okres na wizytę w położonym nad rzeką Douro — Porto. W tym miejscu warto odwiedzić urokliwą dzielnicę Ribeira z wąskimi uliczkami i widokiem na most Dom Luis I. Obowiązkowym punktem wycieczki do Porto są także znajdujące się po drugiej stronie rzeki piwnice z winem. Dla fanów portugalskiego wina porto niewątpliwą atrakcją będzie także odwiedzenie doliny Douro, która słynie z uprawy winorośli. W październiku, po zbiorach winogron, widoki w tym miejscu bez wątpienia są piękne, a okoliczne winnice otwarte dla zwiedzających.
Sprawdź również: Tę wyspę nazywano kwiatem Wschodu. Turyści ją kochają, a po sezonie jest znacznie tańsza
Osoby, które chcą złapać jeszcze ostatnie promienie słońca w tym roku, powinny z kolei wybrać się w okolice Algarve. Odpoczynek na plażach w Lagos, Ponta da Piedade czy Praia da Marinha pozwoli naładować baterię przed ciemnym i depresyjnym okresem zimowym. Jest to także miejsce idealne dla tych, którzy lubią aktywnie spędzać czas na pieszych wycieczkach po klifach czy spacerach po rezerwatach przyrody. W październiku warto również odwiedzić Coimbrę, czyli jedno z najstarszych miast uniwersyteckich w Europie, Aveiro nazywane "portugalską Wenecją", czy też określaną jako "najbardziej portugalską wioskę" Monsanto.
Zobacz też:
Tu lato trwa przez cały rok. Polacy kochają wypoczywać na tej wyspie
To miasto wchodzi w skład słynnego trójkąta uzdrowiskowego. Oferuje wyjątkowe wody lecznicze
Podobno mieszkali tam piraci. Ukryta wioska na uwielbianej przez Polaków wyspie