To miejsce nazywane jest końcem świata. Widok zapiera dech w piersiach
Chcesz odwiedzić najbardziej wysunięty na południowy zachód punkt Europy kontynentalnej? Dotrzeć do miejsca uznawanego przez wieki za „koniec świata”? Wystarczy, że przyjedziesz do portugalskiego Sagres, czyli niewielkiego miasteczka, które jednak ma wiele do zaoferowania turystom. Wyjaśniamy, dlaczego warto się tam udać.
Sagres to niewielkie miasteczko położone w południowo-zachodniej części Algarve, 6 km od Przylądka św. Wincentego. Słynie z imponujących klifów i widoku na Ocean Atlantycki.
To portugalski "koniec świata". Przez wieki uważano bowiem, że jest to jego najbardziej wysunięta na zachód część. Wspaniałe widoki, liczne zabytki i zachwycające plaże sprawiają, że jest to raj dla turystów. Co warto wiedzieć na jego temat?
Sagres nazywane było przez wieki "końcem świata". To urokliwe miejsce, otoczone pięknymi plażami, popularnymi zwłaszcza wśród surferów i turystów z kamperami. Przyjeżdżający uwielbiają wędkować, jeździć na rowerze i spacerować w pięknych okolicznościach przyrody.
Miejsce słynie z żeglugi morskiej za sprawą Henryka Żeglarza, który założył pierwszą na świecie Akademię Morską w Sagres. Obecnie lokalna gospodarka jest uzależniona od rybołówstwa, turystyki i rolnictwa. Latem Sagres jest oczywiście bardziej zatłoczone niż zimą. Trzeba przy tym pamiętać, że z uwagi na bliskość Oceanu Atlantyckiego bywa tam dość wietrznie i zwykle nieco chłodniej niż w innych częściach Algarve.
Czytaj też: Nazywają go "polską Maderą". W sezonie bywa tam naprawdę tłoczno
W okolicy Sagres można znaleźć liczne plaże, pozwalające spokojnie odpocząć i zachwycić się widokami. Największa plaża w pobliżu to Mareta. Miłośnicy windsurfingu najczęściej jednak wybierają plażę Martinhal, a surferzy plażę Beliche. Kto uwielbia przyrodę, koniecznie musi odwiedzić podlegający ścisłej ochronie Parque Natural do Sudoeste Alentejano e Costa Vicentina.
Niezapomniane przeżycia czekają na turystów na Przylądku św. Wincentego. Położony jest około 6 km od Sagres i jest rzeczywiście najbardziej wysuniętym na południowy zachód punktem kontynentalnej Europy. Monumentalne klify, niezapomniany widok na Atlantyk i zbudowana w 1846 roku latarnia morska decydują o niezwykłym klimacie tego miejsca. Latarnia jest jedną z najpotężniejszych w Europie. Na miejscu znajduje się też niewielkie muzeum o tematyce morskiej.
Zobacz też:
Ta polska plaża jest lepsza niż Karaiby. Turyści są zgodni
Na mapie znajduje się więcej niż jedna “Polska”. Ta leży na drugim krańcu świata
Wyspa, na której czas się zatrzymał. Zamiast samochodów jeżdżą powozy konne, a widoki zachwycają