Reklama
Reklama

​Przekroczyłeś dobę hotelową? Hotel nie ma prawa naliczyć ci całej następnej

Lato to szczyt wyjazdów urlopowych. Większość osób decyduje się na wyjazdy do hoteli lub innych obiektów noclegowych, w których obowiązują doby hotelowe. Czasem zdarza się, że z różnych względów nie możemy opuścić pokoju o umówionej godzinie. Dowiedz się, czy hotel może policzyć kwotę za cały następny dzień po przekroczeniu doby hotelowej.

Co to jest doba hotelowa?

Doba hotelowa to okres, w którym gość ma prawo korzystać z zarezerwowanego pokoju w hotelu, pensjonacie czy innym obiekcie noclegowym. Zazwyczaj trwa 24 godziny, jednak konkretne godziny jej rozpoczęcia i zakończenia są ustalane przez dany obiekt. Typowe ramy doby hotelowej to:

  • rozpoczęcie: najczęściej między godziną 14 a 16 w dniu przyjazdu.
  • zakończenie: najczęściej między 10 a 12 w dniu wyjazdu.

Oczywiście godziny mogą się różnić w zależności od polityki hotelu, dlatego warto je sprawdzić przed przyjazdem.

Sprawdź również: Wygląda jak Szwajcaria, a leży w Polsce. Mało kto zna to miejsce w górach

Przekroczenie doby hotelowej — konsekwencje

Pozostanie w pokoju dłużej, niż przewiduje regulamin, może skutkować różnymi konsekwencjami, w zależności od polityki danego hotelu. Do najczęstszych konsekwencji przekroczenia doby hotelowej najczęściej zaliczamy dodatkowe opłaty. Może to być stała część ceny za dobę (np. 50 proc. przy przedłużeniu do południa) albo pełna stawka (w przypadku dłuższego pozostania). Niestety w sytuacji, gdy hotel jest całkowicie obłożony, możemy zostać poinformowani o naliczeniu kary umownej, co wiąże się z dużo wyższymi konsekwencjami finansowymi.

Sprawdź również: Dla wielu to najlepsza miejscówka nad Bałtykiem. Piękna plaża, latarnia morska i zamek

Czy naliczenie całkowitej kwoty za przekroczenie doby hotelowej jest zgodne z prawem?

Odpowiedź brzmi: to zależy. W przypadku, gdy chcemy opóźnić opróżnienie pokoju o godzinę lub dwie, a hotel próbuje nas obciążyć opłatą za całą kolejną dobę, mamy za sobą przepisy prawa. Dokładnie chodzi o wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (sygnatura akt XVII AmC 5627/11). Decyzją sądu takie postanowienie umowne (lub regulaminowe) jest niedozwolone i zostało wpisane do Rejestru Niedozwolonych Klauzul Umownych (nr 5477). Powinniśmy o tym pamiętać, jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji.

Sprawdź również: Zapomnij o Maderze. "Europejskie Hawaje" są piękniejsze i też odwiedzisz je bez paszportu

Jednak nie oznacza to, że możemy bez konsekwencji opóźniać opróżnienie pokoju hotelowego w nieskończoność. To jest właśnie ta druga strona "zależy". Otóż jeśli hotel lub obiekt noclegowy uzna, że opóźnienie jest zbyt długie, nie zostało zasygnalizowane lub uniemożliwia posprzątanie pokoju przed następnymi gośćmi, ma odpowiednie instrumenty, by z tym walczyć. W tym przypadku jest to wejście na drogę sądową i wystąpienie o odszkodowanie przeciwko takiemu klientowi, szczególnie jeśli przedsiębiorca zostanie narażony na straty.

Sprawdź również: Nazywają je Bramą do Czech. Najmniejsze miasto Śląska kryje wiele ciekawych miejsc

Jak rozwiązać sytuację przekroczenia doby hotelowej?

Przede wszystkim powinniśmy o takich sytuacjach myśleć wcześniej, jeśli się da to nawet przed przyjazdem. W takim przypadku najlepiej poprosić o late checkout już przy składaniu rezerwacji. Jeśli hotel nie ma pełnego obłożenia, pozostanie w pokoju przez 1-3 godziny nie powinno być problemem. Można także udać się do recepcji rano, w dniu wyjazdu, porozmawiać z obsługą i poprosić o late checkout. Jednak w tym przypadku główną rolę gra czas. Im szybciej poinformujemy hotel, tym większa szansa na bezproblemowe wyrażenie zgody na przekroczenie doby hotelowej.

Zobacz też:

Ten most połączy 2 kontynenty. Koszt budowy zwala z nóg

Najlepsza trasa rowerowa nad Bałtykiem. Widoki zapierają dech w piersiach

W tym miejscu nad Bałtykiem woda jest najcieplejsza. Ponad 20 kresek na termometrze

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: turystyka | urlop | wczasy | wakacje