Pojechał na turnus do uwielbianego przez kuracjuszy uzdrowiska. O tym mówi wprost

Pobyt w sanatorium często kojarzy się z kuracjami zdrowotnymi, spacerami po parkach zdrojowych, zabiegami i turnusami dla seniorów. Jak jednak wyglądają takie wyjazdy zdrowotne w rzeczywistości? Można się o tym przekonać, zaglądając między innymi do relacji jednego z twórców profilu @readyforboarding na Instagramie, który dzieli się swoją codziennością i spostrzeżeniami z turnusu w uwielbianej Krynicy-Zdroju. 

Krynica-Zdrój, często określana perłą polskich uzdrowisk, posiada ponad 200 lat historii miejsca o wyjątkowych walorach leczniczych. Położona w południowo- wschodniej części Polski, w Beskidzie Sądeckim nad potokiem Kryniczanka, wyróżnia się niezwykłymi widokami, klimatem, wodami mineralnymi, a także borowinami. To właśnie tutaj w XIX wieku po raz pierwszy w Polsce użyto ich do celów leczniczych.  

Uzdrowisko to więc od pokoleń zachwyca swoim pięknem oraz nietuzinkowymi walorami leczniczymi. Oficjalny status uzdrowiska miejscowość ta otrzymała w 1807 roku i jej sława trwa po dziś dzień. Tutejsze walory pomagają między innymi w leczeniu dolegliwości i chorób kariologicznych, neurologicznych, ortopedycznych, diabetologicznych czy też gastroenterologicznych.  

Liczne pijalnie, ośrodki wczasowe oraz sanatoryjne, a także rozbudowana infrastruktura zabiegowa czynią Krynicę-Zdrój uzdrowiskiem o wielu możliwościach, które przyciąga tutaj osoby w różnym wieku — od seniorów po młodszych kuracjuszy odzyskujących siły witalne po przebytych zabiegach czy problemach zdrowotnych.  

Sprawdź też: Polskie uzdrowisko tonie w smogu. Jakość powietrza jest fatalna

Krynica-Zdrój słynie przede wszystkim z leczniczych wód mineralnych, takich jak Jan, Zuber czy Słotwinka. Pobyt w jednym z licznych tutejszych sanatoriów obejmuje jednak znacznie więcej niż tylko kuracje pitne. To także kąpiele, masaże, inhalacje, okłady borowinowe, fizykoterapia oraz gimnastyka w basenie. 

Turnus zdrowotny w jednym z krynickich sanatoriów, dzień po dniu można śledzić na instagramowym profilu podróżniczym @readyforboarding, gdzie jeden z twórców przebywa na 21-dniowym turnusie. Dzieli się tym na relacjach oraz w publikowanych rolkach, pokazując, jak wygląda dzień z życia pensjonariusza sanatorium w Krynicy-Zdroju.  

Typowy dzień w większości krynickich sanatoriów zaczyna się dość wcześnie, bo już koło godziny 7 śniadaniem. Następnie jest czas na zabiegi, które dobierane są indywidualnie pod danego pacjenta. W zależności od długości i liczby zabiegów, pensjonariusze pomiędzy nimi mają czas wolny na spacery i nieśpieszny odpoczynek. 

Twórca z profilu @readyforboarding podczas swojego pobytu przybliża praktyczne kwestie, takie jak wykupienie abonamentu postojowego na parkowanie dla osób, które przyjechały na turnus samochodem. Dodatkowo przybliża codzienność w ośrodku sanatoryjnym, zawracając uwagę na długość zabiegów, kwestie posiłków w takich miejscach, czy też atrakcji w czasie wolnym, takie jak dancingi. 

Może cię zainteresować:  W 2026 r. wybierasz się do sanatorium? Sprawdź, ile będziesz czekać

Pobyt w krynickich sanatoriach to jednak znacznie więcej niż tylko zabiegi i kuracje. Choć to one najczęściej kojarzą się z turnusami zdrowotnymi, uzdrowisko oferuje bogaty wachlarz możliwości spędzania wolnego czasu. Różnorodne formy aktywności pozwalają dostosować je do indywidualnych możliwości oraz zainteresowań, dzięki czemu to doskonałe miejsce zarówno na spokojne spacery, jak i aktywne wycieczki.  

Do największych atrakcji zalicza się oczywiście tutejszy deptak oraz Pijalnia Główna, idealne na niespieszne przechadzki i poznawanie uroku tutejszego uzdrowiska. Dużym zainteresowaniem cieszy się również Góra Parkowa wraz z zabytkową kolejką, którą można na nią wjechać. Obecnie na odwiedzających czeka tam także Retro Park Świateł. 

A to wciąż nie wszystko. Na turystów i pensjonariuszy krynickich uzdrowisk czekają tutaj także takie atrakcje jak Jaworzyna Krynicka, wieża widokowa w koronach drzew czy też liczne szlaki piesze i rowerowe prowadzące po Krynicy oraz jej malowniczych okolicach. Tym samym pobyt w jednym z krynickich sanatoriów nie musi ograniczać się wyłącznie do zabiegów, a może być okazją do odkrycia piękna perły polskich uzdrowisk.  

Źródła: @readyforboarding/Instagram, polska.travel