Podobno mieszkali tam piraci. Ukryta wioska na uwielbianej przez Polaków wyspie
Teneryfa to chętnie wybierany wakacyjny kierunek. Wyspa oferuje turystom moc atrakcji, jednak warto zagłębić się nieco dalej i odwiedzić ukrytą wioskę, w której podobno mieszkali piraci. Jak się tam dostać? Czy legenda o wilkach morskich jest prawdą? Dlaczego warto odwiedzić piękną, małą wioskę na “końcu świata”?
Masca to niewielka wioska, która znajduje się w gminie Buenavista del Norte. Położona jest na wysokości 600 m n.p.m. w masywie górskim Teno. Dawniej wierzono, że była schronieniem dla piratów.
Przeczytaj także: To uzdrowisko słynęło z leczenia żętycą. Dziś zachwyca bliskością gór i świeżym powietrzem
Wioska ta przez wiele wieków była zaginioną perełkę Teneryfy. Dopiero od kilkudziesięciu lat można się do niej dostać bez większych trudności. Co ciekawe, kryje ona w sobie intrygującą legendę, w której może być ziarno prawdy. Według podań wioskę ponad 100 lat temu mieli zamieszkiwać piraci. To właśnie w tej skrytej przed resztą świata krainie szukali spokoju.
Czy jest to prawda? Tego nie wiadomo, jednak zważywszy na różnorodność rysów twarzy obecnych mieszkańców, można się doszukiwać prawdy. Na pewno zaletą tego miejsca były strome ścieżki. Dostanie się do Masca z plaży zajmowało kilka godzin pieszo. To niewątpliwe było korzystne dla potencjalnych piratów, którzy niechętnie przyjmowali nieproszonych gości.
Obecnie do wioski znacznie łatwiej dojechać — podróż nie jest najkrótsza, jednak podczas niej można podziwiać wspaniałe widoki. Kilkadziesiąt lat temu podróżowano tutaj za pomocą osiołków. Obecnie do Masca prowadzą dwie drogi: z Buenavista del Nero bądź z Puerto de la Cruz. Kursują tutaj również autobusy. Jednak powinniśmy pamiętać, szczególnie jeśli chcemy jechać samochodem, że drogi są bardzo wąskie, często na zakrętach trzeba czekać, aż kolejny pojazd przejdzie.
Co ciekawe wiosce groziło wymarcie, jednak wsparcie dla mieszkańców w postaci darmowej energii i wody oraz dopłaty do działalności turystycznej sprawiały, że Masca jest obecnie zamieszkiwana przez ok. 100 osób.
Sprawdź też: To najbardziej świąteczne miasteczko w Europie. W grudniu wygląda, jak z bajki
Masca uznawana jest za jedną z najpiękniejszych atrakcji nie tylko Teneryfy, ale całych Wysp Kanaryjskich. Pod względem oszałamiających widoków śmiało może konkurować z Parkiem Nadorowym Teide.
Pomimo bardzo małej liczby mieszkańców oferuje sporo atrakcji. Główną z nich jest zapierający dech w piersiach krajobraz oraz punkty widokowe dostępne na trasie prowadzącej do Masca. To prawdziwy raj dla fotografów i instagramerów. W centum wioski można znaleźć kawiarnię z widokiem na góry. W wiosne znajduje się również muzeum, które przybliża turystom jej historię. Na podróżnych czekają sklepy z pamiątkami oraz restauracje z lokalnymi przysmakami.
Będąc tutaj koniecznie warto zejść wąwozem — takiego przeżycia nie zapomni się do końca życia. Droga jest jednak dość długa, a szlak stromy - koniecznie więc należy zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie. Wyprawa nie zawiera elementów wspinaczki, jednak osoby o kiepskiej kondycji czy małe dzieci mogą mieć problem z jej pokonaniem.
Zobacz też:
Tak wygląda Wioska Świętego Mikołaja w Laponii. Koszt wizyty zwala z nóg
To jedna z najcieplejszych i najpiękniejszych wysp na świecie. Leć w grudniu, a nie pożałujesz
Prosty szlak w Tatrach do pokonania nawet zimą. Na miejscu schronisko i górka saneczkowa