Reklama
Reklama

Nazywają ją zielonym krajem. Już wkrótce dolecimy na największą wyspę świata bez przesiadek

Największa wyspa świata to wciąż nie do końca odkryty zakątek, który urzeka swoją surowością, dziką przyrodą oraz unikalną kulturą. Jeszcze do niedawna Grenlandia, bo to o niej mowa, uważana była za trudny do zrealizowania cel podróży, lecz właśnie się to zmieniło. W stolicy wyspy otwarto lotnisko, a wraz z nim Grenlandia uruchomiła bezpośrednie loty z Europy i Ameryki, tym samym stając się łatwiejszą do odwiedzenia.  

Grenlandia jeszcze przed chwilą należała do trudno dostępnych destynacji turystycznych, jednak właśnie się to zmieniło. To dobra wiadomość dla miłośników podróży, którzy na swojej liście celów mają umieszczoną również tę największą wyspę świata. Bezpośrednie loty na Grenlandię to szansa na niezwykłe przeżycia, które stały się niemal na wyciągnięcie ręki.  

Największa wyspa świata. Co wiadomo o Grenlandii?

Grenlandia to autonomiczne terytorium zależne od Dani, które leży pomiędzy Oceanem Arktycznym i Atlantyckim. Większość osób zamieszkująca wyspę to rdzenni Inuici o wyjątkowych zwyczajach i kulturze. W przeszło 80% wyspa pokryta jest przez lądolód grenlandzki, lecz pomimo to wciąż ma wiele do zaoferowania, jeśli chodzi o turystykę.  

Co ciekawe nazwa wyspy w tłumaczeniu oznacza “zielony kraj". Pierwotnie miała ona na celu zachęcić do osiedlania się na tych terenach. Nazwa "Grenlandia" kojarzy się jednak większości osobom z zimnem i lodem. Zresztą z tego też słynie ta wyspa, nazywana również królestwem lodu. Mieszczą się tutaj imponujące lodowce, takie jak chociażby ten przy fiordzie Ilulissat wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. 

To jednak nie wszystko. Grenlandia to także jedno z najlepszych miejsc na świecie, jeśli chodzi o podziwianie zorzy polarnych. Na tej wyspie można ujrzeć prawdziwy spektakl na niebie. W dodatku wyjątkowa dzika przyroda, a także niezwykła kultura i tradycje Inuitów sprawiają, że Grenlandia jest dla wielu osób spełnieniem marzeń, jeśli chodzi o podróżnicze cele.  

Zobacz także: Ulubiony egzotyczny kraj Polaków z nową atrakcją. Przyciągnie jeszcze więcej ludzi?

Grenlandia otwiera się na turystów. Bezpośrednie loty do “zielonego kraju" 

Stolicą Grenlandii jest Nuuk, będące jednocześnie największym grenlandzkim miastem. To właśnie tutaj rozpoczął swoją działalność międzynarodowy port lotniczy i tym samym symbolicznie otworzył wyspę na turystykę. Dzięki temu wyspa stała się łatwiej dostępnym podróżniczym celem.

Pierwsze bezpośrednie loty na Grenlandię odbyły się z Kopenhagi i były obsługiwane przez linię Air Greenland. W przyszłym roku w ofercie mają się natomiast pojawić loty z Nowego Jorku obsługiwane przez United Airlines. Rejs zarówno z Europy, jak i USA trwa około czterech godzin, gdyż Grenlandia znajduje się pośrodku, przez co cieszy się sporym zainteresowanie wśród przewoźników lotniczych.   

Bezpośrednie loty oraz działalność nowo otwartego lotniska mają przełożyć się na rekordową liczbę turystów odwiedzających wyspę. Tego zdania się między innymi władze Grenlandii. Warto dodać, że na lotnisku w Nuuk nie koniec, ponieważ plany obejmują otwarcie jeszcze dwóch innych portów lotniczych. Jeden z nich zlokalizowany będzie przy mieście Ilulissat, drugi zaś w Qaqartoq. To ważne inwestycje, dzięki którym Grenlandia nabierze znaczenia, jeśli chodzi o popularne destynacje turystyczne. Z pewnością otwarcie lotnika w Nuuk sprawi, że już w nadchodzącym roku wiele osób zdecyduje się wybrać w podróż na Grenlandię. 

Może cię zainteresować: Masz ochotę na przeprowadzkę? Tutaj zapłacą ci za nią ponad 350 tys. zł

Dlaczego warto odwiedzić Grenlandię? Szansa na niezapomniane przeżycia

Nie ma się co temu dziwić, że tak wiele osób ucieszyła wiadomość o bezpośrednich lotach do Grenlandii. Wyspa ta jest podróżniczym marzeniem wielu turystów, gdyż oferuje niezwykłe krajobrazy i niezapomniane przeżycia. To idealny kierunek dla tych, którym znudziły się standardowe i popularne destynacje. Grenlandia to coś więcej niż tylko typowa wycieczka.  

Wyspa staje się coraz bardziej dostępna dla turystów, gdyż rząd popiera rozwój sektora turystycznego, jednak w ramach ściśle określonych granic. Dzięki temu turyści mają okazję zobaczyć dzikość Grenlandii, a przy tym nie zagrażać obszarom o “wysokiej wrażliwości przyrodniczej". Bezpośrednie loty do “zielonego kraju" to szansa na przeżycie wyprawy życia.  

Zobacz też:

Na stokach w Polsce jest zbyt drogo? Rzut beretem od granicy zapłacisz za narty znacznie mniej

Tu spotkasz prawdziwe renifery. "Mała Finlandia" w sercu Karkonoszy przyciąga turystów

​Tu Polacy chętnie wypoczywają zimą. Tanie loty, piękne widoki i słońce przez cały rok

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciekawe miejsca | wyspy | turystyka