Na tej polskiej plaży znajdziesz najwięcej bursztynów. Turyści wynoszą pełne kieszenie
Jesienią Morze Bałtyckie jest dobrym miejscem do wypoczynku. W powietrzu unosi się sporo jodu, a na plażach robi się zdecydowanie mniej tłoczno, dzięki czemu spacery należą do niezwykle przyjemnych. Warto je nieco urozmaicić poszukiwaniem bursztynów. W tym celu warto wybrać się w szczególności na jedną plażę, na której szansa znalezienia złota Bałtyku jest naprawdę spora.
Z bursztynu zwanego również złotem Bałtyku, chętnie wykonywana jest między innymi biżuteria. Entuzjastycznie kupowany jest jako pamiątka znad Bałtyku, jednak warto samodzielnie znaleźć taki wyjątkowy okaz. Satysfakcja będzie gwarantowana, a przy tym i dobra zabawa. To atrakcja zarówno, dla dzieci, jak i dorosłych.
Poszukiwania bursztynów mogą być wspaniałą rozrywką podczas jesiennych pobytów nad morzem. Wtedy raczej nici z opalania i pływania, dlatego warto poszukać jantarów, które stanowić będą wyjątkową pamiątkę. Aby zwiększyć szansę na znalezienie bursztynu, warto wybrać się na Wyspę Sobieszewską.
Bursztyn nie jest kamieniem szlachetnym, lecz pomimo tego jest niezwykle ceniony w jubilerstwie. Tworzona z niego biżuteria jest zdecydowanie pożądanym towarem na rynku. Nie ma się co temu dziwić, ponieważ bursztyny czarują swoją barwą i urokiem.
Powstały one z żywicy drzew, które porastały Pramorze Północne 40, a nawet 50 milionów lat temu. Na terenie dzisiejszego Morza Bałtyckiego rosły wtedy gęste lasy. Dzięki temu po sztormie na bałtyckich plażach można znaleźć wyjątkowe bryły bursztynu, które woda wyrzuca na brzeg.
Może cię zainteresować: Wyjątkowa atrakcja powraca do Ciechocinka. Kuracjusze będą w siódmym niebie
Poszukiwania bursztynu stały się nie lada urozmaiceniem wyjazdów nad Morze Bałtyckie. Niespieszne spacery brzegiem morza można wykorzystać, aby znaleźć dla siebie miłą pamiątkę z wakacji. W tym celu warto wybrać się na Wyspę Sobieszewską. Wiele osób uważa, że to właśnie tam szansa na znalezienie bursztynu jest największa.
Jest to najbardziej wysunięta na wschód dzielnica Gdańska. Przez to, że jest oddalona od centrum miasta, wciąż nie jest popularnym wyborem turystów. Nawet w środku sezonu można zaznać tam ciszy i spokoju. Jest to więc idealna lokalizacja na spacery brzegiem morza.
To doskonałe miejsce, aby rozkoszować się pięknem Bałtyku, ale także poszukiwać okazałych bursztynów. A tych z pewnością nie brakuje. Fale wyrzucają tutaj spore ilości, które można znaleźć wśród piasku i muszelek. To jeden z nielicznych odcinków wybrzeża Morza Bałtyckiego, na którym niemal zawsze można znaleźć bursztyn na plaży.
Przeczytaj również: Pusto, taniej i znacznie więcej jodu, niż latem. To uzdrowisko czeka na kuracjuszy
Bursztyny na plaży Wyspy Sobieszewskiej można znaleźć w każdej chwili. Największe szanse na to są jednak tuż po sztormie, kiedy wzburzone morze wyrzuca ich najwięcej na brzeg. Oczywiście największe prawdopodobieństwo znalezienia jantaru jest o poranku, kiedy to inni nie zdążyli jeszcze znaleźć wyrzuconych przez wodę okazów. Spacer przed śniadaniem na plaże w poszukiwaniu bursztynów wydaje się być doskonałym pomysłem.
Złoto Północy jest ogromnym skarbem i zarazem atutem Wyspy Sobieszewskiej. Będąc na wyspie tuż po sztormie, wśród piasku można znaleźć niezliczone ilości drobnych bursztynów. W poszukiwaniach mogą pomóc nieduże grabki, które pozwolą rozgarniać glony i skupiska patyków wyrzuconych na brzeg.
Bursztyny są niezwykle charakterystyczne. Ich piękno sprawia, że trudno je nie rozpoznać. Niektórzy turyści po wizycie na Wyspie Sobieszewskiej, wychodzą z kieszeniami pełnymi bursztynów. Z pewnością satysfakcja i niezapomniana pamiątka z pobytu nad Bałtykiem są przez to gwarantowane.
Zobacz też:
Tu znajduje się najsilniejsze źródło wód rodanowych na świecie. Uzdrowisko zaprasza kuracjuszy
Szukasz spokojnego miejsca na listopadowy wypad? Musisz odwiedzić to miejsce w Polsce
Gdzie na city break w listopadzie? Tu dolecisz w godzinę z Krakowa i nie wydasz fortuny