Reklama
Reklama

Na tej bezludnej wyspie kręcono prawdziwe kinowe hity. Ma zaledwie kilometr długości

Wyspa Monuriki to prawdziwa perełka, która pozostaje niezamieszkana. Oczarowuje ona swoim urokiem, pięknymi plażami i krajobrazami. Była ona także miejscem kręcenia znanych i lubianych filmów. To właśnie tu turyści przybywają z sąsiednich kurortów, aby podziwiać to miejsce i cieszyć się jego dzikim klimatem. Sprawdź, gdzie jest ona położona i dlaczego warto ją odwiedzić.

Wyspa Monuriki to niezwykłe miejsce. Ma ona zaledwie 1 km długości oraz 600 m szerokości. To urocza wyspa, która ma wiele zalet i pozostaje niezamieszkana. Jako wyspa wulkaniczna jest prawdziwym rajem dla ptaków lądowych oraz żółwi morskich. To miejsce jak z bajki było także tłem dla popularnych filmów.

Monuriki - to wyjątkowa wyspa, która była planem filmowym dla znanych dzieł

Monuriki jest niezwykle mała, bezludna wysepka wulkaniczna, która położona jest w dalekim regionie Oceanu Spokojnego. Otoczona jest ona przez łańcuch raf koralowych. Dodatkowo jej skalistą powierzchnię, wynoszącą niecałe pół kilometra kwadratowego porasta tropikalna roślinność. Oprócz tego zachwycają tam okazale pióropusze palm, a także piaszczyste, piękne plaże.

Co więcej, na tej urokliwej wyspie mieszka rzadki, a równocześnie piękny gatunek jaszczurek, czyli legwan wityjski. To zwierzę, które możemy zaobserwować jedynie na trzech wyspach archipelagu Fidżi, do którego należy Monuriki. Ciekawostką jest to, że gatunek ten został zidentyfikowany dzięki filmowi, który powstał na tej wyspie - Błękitnej Lagunie z 1980 roku. Kiedy biolog morski John Gibbons zauważył w jednej z filmowych scen legwana, postanowił udać się na wyspę, gdzie potwierdził swoje odkrycie.

To nie jedyny film, który został nakręcony na tej wyjątkowej wyspie. Monuriki była także miejscem nagrań popularnego filmu Roberta Zemeckisa Cast Away, w którym to Tom Hanks wcielił się w rolę rozbitka, który utknął na bezludnej wyspie. Co ciekawe, podczas produkcji na wyspie mieszkała ekipa filmowa licząca ponad 100 osób.

Czytaj również: 9 miejsc w Europie, które trzeba zwiedzić przynajmniej raz w życiu. Must have każdego podróżnika

Kiedy najlepiej wybrać się na Fidżi?

Nie bez znaczenia jest także, to kiedy wybierzemy się na Fidżi. Chcąc odwiedzić te piękne rejony, warto wiedzieć, kiedy najlepiej tam jechać, aby móc w pełni cieszyć się wakacjami. Najczęściej polecanym okresem jest czas od maja do października, kiedy to trwa pora sucha. W tych miesiącach będziemy mogli cieszyć się idealnie czystą wodą oraz pięknymi plażami. Równocześnie jest to także szczyt sezonu turystycznego.

Od maja do października zmniejszone jest także ryzyko opadów, wilgotności i cyklonów. Co więcej, w tych miesiącach widoczność wody sprawia, że panują sprzyjające warunki do nurkowania i snorkelingu. W przypadku, gdy chcemy wybrać się tam od lipca do września, to musimy pamiętać, że jest to okres wakacyjny, więc musimy dokonywać wszelkich rezerwacji z dużym wyprzedzeniem.

Nie poleca się podróżowania w te rejony od listopada do kwietnia. Panuje wtedy pora deszczowa oraz zdecydowanie wyższe temperatury. Takie połączenie często prowadzi do cyklonów. Pomimo tego, że jest wtedy mniej tłoczno, to wiele kurortów czy wycieczek jest wtedy ograniczonych lub nieczynnych.


Zobacz też:

To idealne miejsce na listopadową wycieczkę. Lwówecka Szwajcaria leży w Polsce i przyciąga turystów z wielu krajów

​Ten hotel wsi 400 metrów nad doliną. Widok zapiera dech

Tam słońce świeci niemal przez cały rok. Z Polski dolecisz tanimi liniami i się ogrzejesz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciekawe miejsca | wyspy