Zrób te 3 rzeczy w październiku. Turkuć podjadek i ślimaki będą omijać twój ogród

Chyba każdy ogrodnik miał już do czynienia ze ślimakami, które potrafią zrobić dziury w połowie roślin przez jedną noc. Równie uciążliwy jest turkuć podjadek, miażdżący korzenie okazów w trakcie rycia korytarzy. Czas rozprawić się z tymi szkodnikami. 

W październiku warto skupić się na zabiegach pielęgnacyjnych, które przygotują ogród na pierwsze, wieczorne i nocne przymrozki, ale też skutecznie przepędzą szkodniki. Wykonujemy je w drugiej połowie miesiąca. O jakich czynnościach mowa?

• Przekopywanie ziemi

Ten zabieg służy do napowietrzania gleby. Mało kto wie, że dzięki niemu szkodniki wychodzą na światło dzienne. Pamiętajmy, aby koniecznie przekopać ziemię przed pierwszymi przymrozkami, póki jeszcze jest ciepło. 

• Usuwanie chwastów

Chwasty usuwamy jesienią, aby na wiosnę nie wyrosły na grządkach. Ten zabieg ogranicza miejsca na zagnieżdżenie się ślimaków i turkucia podjadka. 

• Wertykulacja

Ten zabieg polega na nakłuwaniu podłoża maszynowo albo ręcznymi narzędziami po to, aby poprawić jego napowietrzenie, żyzność i dostęp do wody korzeniom roślin. Dzięki wertykulacji unieszkodliwiamy ślimacze jaja, złożone pod powierzchnią ziemi. 

Październik jest ostatnim miesiącem, w którym możemy rozprawić się ze ślimakami i turkuciem podjadkiem przed zimą. Jak zatem skutecznie przepędzić te szkodniki z ogrodu?

Przykładowo cynamon działa odstraszająco na ślimaki. Wystarczy delikatnie wmieszać tę przyprawę w suche podłoże. Najlepiej zrobić to w trakcie słonecznego, bezwietrznego dnia. 

Z kolei na turkucia podjadka można przygotować pułapkę z 6 łyżek oleju, rozpuszczonego w 2 l wody. Wystarczy wlać taką mieszankę do jego tuneli. Szkodniki zostaną unieruchomione.