Włóż kilka plasterków do doniczki. Szybko dowiesz się, dlaczego roślina marnieje

Rośliny doniczkowe kupione w sklepie mogą kryć w sobie różne, niezbyt miłe niespodzianki. Sprawdź, jak zareagować, kiedy zauważysz pierwsze niepokojące objawy.

Łatwo poznać, kiedy roślina zaczyna marnieć. Jej liście więdną, usychają lub zmieniają kolor. Kiedy zauważymy pierwsze objawy, musimy szybko działać, aby uchronić kwiat przed wyrzuceniem.

W takich sytuacjach warto najpierw znaleźć przyczynę problemu. W wielu przypadkach roślina może zacząć usychać przez zbyt suche powietrze w domu lub niewłaściwe ustawienie np. przy źródle ciepła. Aby uratować roślinę, wystarczy ustawić ją na lepszym stanowisku oraz zaopatrzyć się w butelkę z atomizerem, dzięki której będzie można ją spryskiwać wodą.

Kiedy zauważymy, że na pędach pojawią się wodniste plamy, a liście zaczną robić się wiotkie i miękkie, to znak, że roślina jest przelana. Warto przesadzić ją do doniczki, która zapewni jej odpowiedni drenaż oraz wstrzymać się z podlewaniem na jakiś czas.

Co zrobić, kiedy jednak nic nie pomaga, a roślina wygląda coraz gorzej?

W momencie, kiedy nie wiesz, dlaczego roślina marnieje, a żadne zabiegi nie pomagają w jej ratowaniu, może to być czas na prosty test. Wystarczy, że ułożysz w doniczce kilka plasterków świeżego ogórka i pozostawisz je tam na dobę. Po tym czasie należy im się dokładnie przyjrzeć.

To właśnie na ogórku pojawią się ślady oraz nadgryzienia, które będą świadczyć o obecności szkodników. Jednym z najpopularniejszych owadów, które występują w roślinach doniczkowych, są ziemiórki. Drobne szkodniki szybko mogą opanować cały dom i żerować w każdej doniczce. Dlatego jeśli tylko potwierdzisz ich obecność, jak najszybciej zastosuj środki, które pomogą ci się ich pozbyć.