Widzisz to w doniczce z kwiatami? Działaj szybko, nim roślina zmarnieje
Uprawa roślin doniczkowych wiąże się nie tylko z pielęgnacją kwiatów, ale i regularną kontrolą ich stanu. Dzięki temu możemy wystarczająco wcześnie dostrzec niepokojące objawy i zapobiec ich rozprzestrzenianiu się i ostatecznemu uszkodzeniu rośliny. Warto więc wiedzieć, jak postępować, gdy w doniczce pojawi się nieestetyczny, biały nalot. Sprawdź, jak sobie z nim poradzić.
Biały nalot na powierzchni podłoża w doniczce często jest oznaką rozwoju pleśni. Wywołują ja grzyby, które nie tylko wpływają na zmniejszenie atrakcyjności rośliny, ale i ograniczają dostęp wody do jej korzeni. Warto więc działać od razu, gdy zauważymy problem, aby nie doszło do obumarcia okazu. Podpowiadamy, co robić, gdy pleśń zaatakuje naszą roślinę.
W doniczce na powierzchni podłoża lub na brzegach pojemnika czasem możemy zaobserwować białą, lub brązową zbitą grzybnię z licznymi zarodnikami. Oznacza to, że mamy problem z pleśnią. Często formuje się ona także w postaci białego puszku na wierzchu ziemi.
Na początkowym etapie pleśń pojawia się tylko na części powierzchni. Z czasem jednak opanowuje ona cały wierzchni obszar podłoża. Najczęściej problem ten występuje od jesieni aż do wiosny, więc to właśnie w tym okresie powinniśmy zwiększyć kontrolę naszych roślin.
Obecność pleśni jest skutkiem kilku czynników. Odpowiedzialny za to może być niedobór światła, nadmierne podlewanie czy wysoka wilgotność powietrza. Do pojawienia się pleśni może także przyczynić się nieprawidłowe podłoże. Warto więc zadbać o to, aby ziemia używana do naszych kwiatów doniczkowych nie była ciężka i gliniasta, ani za bardzo zbita. Najlepszym rozwiązaniem jest sadzenie rośliny w podłożu lekkim oraz świeżym, a także zadbanie o drenaż na dnie doniczki.
Oprócz tego w sezonie jesienno-zimowym powinniśmy unikać obfitego podlewania roślin. W przypadku, gdy już zobaczymy pleśń, należy jeszcze bardziej ograniczyć zasilanie wodą, aby wierzchnia warstwa podłoża całkowicie przeschła.
Czytaj również: Chcesz wsadzić choinkę doniczkową do ogródka? Przez ten błąd może się nie przyjąć
W momencie kiedy w naszej doniczce pojawi się pleśń, to wpływa ona nie tylko na aspekty wizualne. Jej strzępki mogą dostawać się w głąb podłoża, co przyczynia się do więdnięcia rośliny. W dodatku ogranicza to wyparowywanie wody, więc korzenie stopniowo zaczynają gnić. Co więcej, gdy zbyt długo będziemy zwlekali z usunięciem tego problemu, to pleśń szczelnie pokryje powierzchnię gleby, tym samym ograniczając przenikanie do głębszych warstw podłoża nie tylko wody, ale i soli, co może spowodować obumarcie rośliny.
Chcąc pozbyć się pleśni, musimy działać szybko. Najlepiej wykorzystać do tego sprawdzony, domowy sposób. W tym celu musimy sięgnąć po produkt, który większość z nas ma w swojej kuchni. Mowa o słynnej przyprawie, czyli cynamonie. Ma on nie tylko wyjątkowy smak i zapach, ale i potrafi działać przeciwbakteryjnie oraz przeciwgrzybiczo, więc świetnie poradzi sobie z tym problemem.
Wystarczy, że mielonym cynamonem oprószymy powierzchnię gleby. Natomiast jeśli pleśń już na tylko się rozwinęła, że przyprawa sobie z nią nie poradziła, to należy sięgnąć po specjalne ogrodnicze środki grzybobójcze. Oprócz tego wiosną należy przesadzić zaatakowaną roślinę do nowego podłoża, pamiętając, aby było ono luźne. Nie zapominajmy także o tym, by zadbać o warstwę drenażową.
Zobacz też:
Chcesz cieszyć się kolorowym dywanem wiosną? Wysiej te kwiaty już w styczniu
Nie prześpij tego terminu. Zbliża się czas siewu warzyw na rozsady