Tym uratujesz sypiącego się fikusa. Za kilka dni będzie jak nowy

Fikus zachwyca swoimi drobnymi, zielonymi liśćmi. Niestety może dojść do tego, że zaczną one żółknąć i opadać. Wtedy to widząc, że nasza roślina marnieje, musimy podjąć odpowiednie działania, aby ją uratować. Pomocny może okazać się pewien nietypowy produkt, który szybko przywróci energię fikusowi.

Czasem zdarza się, że nasz zazwyczaj bujny i pełny wigoru fikus, zaczyna nagle słabnąć. Zatrzymuje on swój wzrost, a jego liście opadają, a te, które pozostały, mają nieestetyczną, matową powierzchnię. Jest to wtedy dla nas jasnym sygnałem, że z naszą rośliną dzieje się coś niepokojącego.

W takim momencie warto sięgnąć po pewien domowy sposób, który praktykują doświadczeni ogrodnicy i który sprawi, że nasz fikus odżyje. Jest to tania i skuteczna metoda. Mianowicie wystarczy użyć piwa. Musi być ono jednak zwietrzałe i rozcieńczone.

Wykorzystanie go do zasilenia fikusa ma sens, ponieważ piwo zawiera składniki, które wspierają rozwój okazu. Posiada ono drożdże, które są naturalnym biostymulatorem wzrostu. Co więcej, znajdziemy w nim trochę azotu, który wspiera rozwój liści. Cenne są także cukry, stanowiące źródło energii oraz zawarte w napoju białka, magnez, fosfor, potas oraz wapń. Wszystkie te elementy mogą poprawić kondycję naszego fikusa.

Stworzenie domowej odżywki z piwa nie jest trudne. Pierwszym krokiem jest pozostawienie otwartego napoju na około 24 godziny, ponieważ im bardziej będzie on zwietrzały, tym bezpieczniejszy będzie dla systemu korzeniowego fikusa.

Po upływie doby należy rozcieńczyć piwo z wodą w proporcji 1:1. Ważne, by nasz roztwór miał temperaturę pokojową. Za jego pomocą możemy podlewać roślinę raz na 3-4 tygodnie. Nie należy tego robić częściej, aby nie zaszkodzić okazowi nadmiarem składników. 

Pierwsze efekty stosowania odżywki piwnej będą widoczne już po 1-2 dniach, ponieważ liście fikusa staną się jędrne i odzyskają swój połysk. W dodatku cała roślina będzie wyglądała lepiej i odzyska swoją dawną energię.

Czytaj również: Zamiast wylewać do zlewu, wlej do doniczki. Skrzydłokwiat ci podziękuje

Chcąc, by efekt domowej odżywki utrzymał się na dłużej, warto zadbać o kilka kwestii, które wpłyną pozytywnie na fikusa. Przede wszystkim, musimy pamiętać, że roślina ta źle znosi częste przestawianie. Każde przesunięcie doniczki lub zmiana stanowiska może spowodować stres i zakończyć się zrzucaniem liści przez roślinę.

Oprócz tego musimy zadbać o prawidłowe podlewanie rośliny. Należy to robić dopiero wtedy, gdy ziemia lekko przeschnie pomiędzy kolejnymi dawkami wody, ponieważ fikus znacznie gorzej znosi przelanie niż chwilową suszę. Warto też regularnie przecierać liście wilgotną ściereczką, co usuwa kurz i pozwala przeprowadzić efektywniejszą fotosyntezę.