Zamiast wylewać do zlewu, wlej do doniczki. Skrzydłokwiat ci podziękuje
Skrzydłokwiaty cieszą się dużą popularnością. Choć uchodzą za rośliny dość bezproblemowe, to chcąc, by zdrowo się rozwijały i kwitły, musimy odpowiednio o nie zadbać. Pomocne może okazać się coś, co zazwyczaj wylewamy do zlewu. Sprawdź, czym warto podlewać skrzydłokwiaty, aby je wzmocnić.
Skrzydłokwiaty zdobią wiele wnętrz. Ich długie, błyszczące liście oraz efektowne kwiaty potrafią przyciągać spojrzenie. Są to rośliny dość łatwe w uprawie. Jednak, aby mogły bujnie się rozwijać, warto wspomóc je pewną domową odżywką. Dzięki niej będą się jeszcze lepiej prezentowały. Podpowiadamy, czym podlewać okazy.
Chcąc, by nasz skrzydłokwiat zdrowo rósł oraz kwitł, musimy zatroszczyć się o kilka istotnych kwestii. Pierwszą z nich jest zapewnianie roślinie odpowiedniego stanowiska. Najlepiej rośnie ona na miejscach jasnych, ale nie mocno nasłonecznionych.
Oprócz tego musimy również zadbać o wilgotność powietrza. W tym celu możemy regularnie zraszać liście miękką wodą lub postawić doniczkę na podstawce wypełnionej kamykami i wodą, aby utrzymać wilgotne otoczenie dla okazu.
Nie zapominajmy także o tym, jak ważne jest prawidłowe podlewanie rośliny. Skrzydłokwiat najlepiej czuje się w wilgotnym podłożu, ale równocześnie nie toleruje przelania. Warto więc zastosować drenaż na dnie doniczki, aby pozbyć się nadmiaru wody. Roślinę należy nawadniać, dopiero gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. Używajmy do tego przegotowanej lub odstanej wody.
Istotne jest także nawożenie skrzydłokwiatu. Bez tego będzie znacznie wolniej rósł, a także rzadziej zakwitał. Do zasilania rośliny, warto wykorzystywać domowe metody, dzięki którym tanio, naturalnie i skutecznie wzmocnimy nasz okaz.
Jednym ze sprawdzonych sposobów jest użycie czegoś, co zazwyczaj wylewamy do zlewu. Mowa o wodzie po gotowaniu jajek. Zamiast się jej pozbywać, podlejmy nią roślinę raz na dwa tygodnie, zastępując tym typowe podlewanie wypadające w tym terminie. Pamiętajmy jednak, aby przed zastosowaniem wody po jajkach, całkowicie ją wystudzić. Nie używajmy także wody solonej, gdyż mogłaby ona zaszkodzić roślinie.
Czytaj również: Zrób to najpóźniej w połowie listopada. Inaczej hortensje zmarnieją w oczach
Ten domowy nawóz jest niezwykle skuteczny. Wynika to z tego, że woda po gotowaniu jajek jest pełna cennych minerałów, wspierających wzrost i kwitnienie rośliny. Najważniejszym składnikiem, który zawiera, jest wapń, który pomaga okazowi zbudować mocne ściany komórkowe, a także wpływa korzystnie na rozwój korzeni. Bez niego skrzydłokwiat stałby się osłabiony, a jego liście zaczęłyby się deformować.
Oprócz tego woda po gotowaniu jajek zawiera również magnez, fosfor i potas. Magnez wspomaga fotosyntezę i wpływa tym samym na wygląd liści. Natomiast fosfor wspiera rozwój systemu korzeniowego i pobudza okaz do kwitnienia. Z kolei potas wspomaga prawidłowe funkcjonowanie mechanizmów wodnych w roślinie.
Zobacz też:
Jeszcze w listopadzie wynieś to do ogrodu. Wiosną zapomnisz o chwastach
Posadź zamiast tui. Jest ładniejszy i bardziej elegancki
To musisz zrobić jesienią w ogrodzie. Nie czekaj, aż przyjdzie mróz