Tych kwiatów nigdy nie wkładaj do jednego wazonu. Zwiędną w mgnieniu oka

Żonkile to ozdobne kwiaty z rodziny amarylkowatych, będące jednym z symboli wiosny. Rozkwitają pod koniec marca i cieszą oczy w ogrodzie aż do maja. Mogą być także pękną dekoracją mieszkania, lecz trzeba je traktować ostrożnie, ponieważ wydzielają trujący sok, który może zaszkodzić pozostałym roślinom w wazonie. 

Najlepiej trzymać je więc osobno albo zastosować sprytny trik, który pozwala połączyć żonkile z innymi kwiatami. Jest dziecinnie prosty, ale niewielu Polaków go zna.

Może cię zainteresować: Zmieszaj te 2 tanie składniki i podlej petunie. Podziękują ci morzem kwiatów

Tak, żonkile są trujące. Ich łodygi po przycięciu wydzielają gęsty, lepki i toksyczny sok, który po przeniknięciu do wody może zaszkodzić innym roślinom, skracając ich żywotność. 

Nie należy więc wkładać ich do wazonu z innymi kwiatami, aby tamte nie zwiędły w mgnieniu oka. Najlepiej zapewnić im osobne naczynie, w którym będą stać. Przetrwają nawet 8-10 dni i będą piękną ozdobą stołu czy parapetu. 

Jeżeli jednak koniecznie chcesz połączyć żonkile lub narcyzy z kwiatami tj. tulipany czy hiacynty (w wazonie, bukiecie), możesz zastosować prosty trik znajomej florystki. Chodzi o to, aby zapewnić żonkilom kwarantannę.

Czytaj również: Lepszej rośliny do cienia nie znajdziesz. Od liści jak kolorowe motyle trudno oderwać wzrok

Żonkile po przycięciu, a przed połączeniem z innymi kwiatami, powinno się trzymać w osobnej wodzie przez 20-30 godzin. To tzw. kwarantanna dla roślin, dzięki której mogą one zyskać czas na wypłukanie toksycznego soku, który jest niebezpieczny dla innych kwiatów. 

Dopiero kiedy żonkile pozbędą się już trującej substancji, będzie można je bezpiecznie umieścić w naczyniu wraz z pozostałymi roślinami. Najlepiej codziennie zmieniaj im też wodę. To wydłuży ich życie. Możesz także wykorzystać gąbkę, aby jeszcze bardziej ograniczyć ich negatywny wpływ na inne gatunki.