To najpopularniejsze błędy w uprawie hortensji. Przez nie rośliny marnieją
Hortensje to jedne z popularniejszych roślin w naszych ogrodach. Ich pełne kwiaty w różnych kolorach mogą kwitnąć od czerwca aż do września, przyciągając wzrok. Nawet zeschnięte, mogą stać się ciekawym elementem dekoracyjnym. Chcesz, aby twoje rośliny były bujne i zachwycające? Wystrzegaj się tych popularnych błędów w uprawie hortensji.
Jeśli twoje hortensje mimo starań nie wyglądają imponująco, prawdopodobnie popełniasz jakieś błędy w ich pielęgnacji. Te kwiaty nie są wymagające w uprawie, aby cieszyć się ich kwitnieniem, należy zapewnić im odpowiednie warunki. Gleba, stanowisko, przycinanie: mając tę wiedzę, unikniesz częstych błędów.
Pierwszy duży błąd w uprawie hortensji łatwo popełnić już na etapie ich sadzenia, przez wybór nieodpowiedniego miejsca. Stanowisko dla tych kwiatów powinno być półcieniste, tak, by nie były one nasłonecznione przez cały dzień. Z kolei w całkowitym cieniu kwiaty nie zakwitną lub będą kwitły mniej spektakularnie. Hortensje lubią wilgotne stanowiska, dobrze jest je więc posadzić w okolicach rynien, rowów czy kranów, gdzie łatwo o wilgoć.
Gleba pod hortensje powinna być żyzna i mieć kwaśny odczyn, o pH 4-5. Podłoże do roślin kwasolubnych można kupić w sklepach i wypełnić nim dołek, w którym będziemy wsadzać sadzonki. Takie podłoże zawiera sporo torfu, który będzie stopniowo uwalniał potrzebne hortensjom składniki. Można je również ściółkować igliwiem, które lekko zakwasza glebę.
Hortensje to dość wymagające rośliny, lubią ziemię bogatą w składniki odżywcze. Wymagają one nawożenia przed okresem wegetacji i potem tuż przed kwitnieniem. W sklepach ogrodniczych jest szeroka oferta nawozów dedykowanych właśnie tym kwiatom. Od sierpnia nie stosujemy już nawozów zawierających azot, ponieważ skłoni to hortensje do wytwarzania nowych pędów, które nie zdążą zdrewnieć przed zimą. Nawozy do tych kwiatów mają postać płynu lub granulek, przed ich użyciem warto zapoznać się z instrukcją używania i ściśle się do niej stosować. Odżywki do hortensji zakwaszają lekko glebę, lepiej więc ich nie wykorzystywać do roślin, które lubią podłoże zasadowe.
Czytaj też: Posadź je obok hortensji bukietowej. Ogrodu pozazdroszczą ci wszyscy sąsiedzi
Cięcie hortensji w dużej mierze zależy od jej odmiany. Ciecie hortensji ogrodowej, która kwitnie na zeszłorocznych pędach, powinno się ograniczyć do zerwania jedynie kwiatostanów, choć nie jest to konieczne. Przycinając roślinę bardziej, pozbawimy ją zawiązek pąków, przez co nie damy jej szans na kwitnienie w sezonie.
Nieco inaczej jest z hortensjami bukietowymi i drzewiastymi. Wiosną ich pędy można śmiało przyciąć o 1/3 długości. To pobudzi krzewy do wypuszczenia nowych pędów, a to właśnie na nich wykształcą się pąki kwiatowe.
Czytaj też: Tych roślin nie przycinaj w lecie. Jedna błędna decyzja i przestaną kwitnąć
Ściółkowanie jest dość istotnym zabiegiem w uprawie hortensji: pozwala zatrzymać wilgoć w glebie i dodatkowo ją zakwasza. Dlatego do ściółkowania tych roślin najlepiej używać zrębki i kora iglasta, szyszki czy kwaśny torf. Zapewnią one odpowiednie pH gleby i jednocześnie zapobiegną parowaniu wody, dzięki czemu podłoże hortensji będzie stale wilgotne.
Ściółkowanie chroni też korzenie hortensji przed ekstremalnymi temperaturami. Jest to szczególnie ważne w okresie zimowym. Wprawdzie są to kwiaty mrozoodporne, ale niektóre ich odmiany gorzej znoszą niskie temperatury. Mowa tu o popularnych hortensjach ogrodowych. Gruba warstwa ściółki ochroni korzenie przed mrozem.
Zobacz też:
Skrzydłokwiat w mig wypuści nowe liście i kwiaty. Wystarczy kilka skórek tego owocu
Mój cyklamen uwielbia "zjadać" te owoce. Kwitnie po nich jak szalony
Zrób to z hostami w doniczkach. Bez problemu je przezimujesz