To najlepszy nawóz do rododendronów. Zamienia się w kolorowe kule kwiatów
Rododendrony, określane także różanecznikami, są roślinami, które stanowią piękną ozdobę wielu ogrodów. Chcąc jednak, by i na naszej działce przyciągały spojrzenie okazałymi i kolorowymi kwiatostanami, musimy o nie odpowiednio zadbać. Kluczowe jest nawożenie krzewów. Podpowiadamy, czego użyć i w jaki sposób, aby rododendrony obficie kwitły.
Chcąc w łatwy i tani sposób odżywić rododendrony i sprawić, że będą pięknie rozkwitały, warto sięgnąć po pewien zapomniany nieco sposób zasilania roślin. Dzięki niemu nasze krzewy wydadzą okazałe i barwne kwiaty, a także pozostaną w dobrej kondycji. Podpowiadamy, czym nawozić różaneczniki.
Rododendrony rozkwitną pięknie jedynie w odpowiednich warunkach. Dbając o nie, przede wszystkim musimy zapewnić im sprzyjającą glebę, czyli ziemię kwaśną o pH pomiędzy 3,5 a 5,5. Oprócz tego zadbajmy o to, by gleba była lekka, przepuszczalna oraz obfitująca w próchnicę.
Istotne jest również miejsce uprawy rododendronów. Najlepszym stanowiskiem jest obszar osłonięty od wiatru i częściowo zacieniony, ponieważ rośliny te, nie czują się dobrze w pełnym słońcu.
Musimy także zadbać o regularne podlewanie krzewów. Należy robić to tak, by podłoże zawsze było delikatnie wilgotne. Warto więc dodatkowo wykonać ściółkowanie wokół rododendronów, które pozwoli zachować wilgoć w glebie.
Bardzo ważne jest także nawożenie rododendronów. Zamiast jednak sięgać po gotowe nawozy ze sklepów, warto skorzystać z innej mniej znanej, ale bardzo skutecznej metody, jaką jest zasilanie tych roślin za pomocą borowiny.
Jest to rodzaj torfu, który posiada wiele cennych właściwości dla roślin, ponieważ obfituje w kwasy humusowe, poprawiające strukturę ziemi. Równocześnie zwiększają one zdolność gleby do zatrzymywania wody, a także wspierają rozwój systemu korzeniowego.
Dodatkowo borowina działa zakwaszająco, więc idealnie sprawdzi się do rododendronów. Obfituje ona również w mikroelementy, które wpłyną korzystnie na rozwój liści oraz kwiatów rośliny. W dodatku jest to metoda w pełni naturalna, pozbawiona substancji chemicznych.
Czytaj również: Zapomnij o przewracających się mieczykach. Tak robią to doświadczeni ogrodnicy
Warto wiedzieć, że to właśnie teraz jest najlepszy moment na nawożenie rododendronów borowiną. Wynika to z tego, że zalecanym terminem jest wczesna wiosna, zanim jeszcze roślina rozpocznie kwitnienie, więc kwiecień jest idealną porą. Zasilanie przyda się zarówno nowo posadzonym krzewom, jak i tym które rosną już w naszym ogrodzie.
Podczas sadzenia, borowinę po prostu mieszamy z ziemią ogrodową w proporcji 1:3. Tak przygotowaną mieszanką wypełniamy dół przygotowany pod sadzonkę. Natomiast w przypadku krzewów, które już są na naszej działce, należy 150 g borowiny rozsypać wokół roślin, lekko mieszając ją z wierzchnią warstwą ziemi. Na koniec obficie podlewamy roślinę. Dzięki temu prostemu zabiegowi nasze rododendrony będą szybciej wypuszczały pąki kwiatowe i lepiej się rozwijały.
Zobacz też:
Sąsiadka przykrywa rabarbary w ten sposób. Wyglądają dziwnie, ale są najsmaczniejsze w okolicy
Zamiokulkas nie chce rosnąć? Wypróbuj japońską metodę podlewania, a w mig zobaczysz nowe liście
Posadź zamiast hortensji. Sąsiedzi będą pytać, skąd ta cudowna roślina