Skosiłeś trawę w ogrodzie? Nie wyrzucaj jej, jeszcze ci się przyda

Skoszona trawa to prawdziwy skarb. Nigdy więcej jej nie wyrzucaj, bo zawiera cenne składniki odżywcze pobrane z podłoża takie jak: azot, fosfor czy potas, które mogą pozytywnie wpłynąć na kondycję roślin w twoim ogrodzie. 

Wykorzystaj ją do ściółkowania, mulczowania trawnika. Ze skoszonej trawy możesz także zrobić wartościową gnojówkę. W ten sposób sporo zaoszczędzisz na zakupie nawozów.

Częstotliwość koszenia trawy wynosi zwykle od 1 do 2 tygodni (najczęściej 1,5 tygodnia). Terminy te mogą ulec lekkiemu odchyleniu w zależności od panujących w danym okresie warunków pogodowych, tempa wzrostu trawy i stanu samej murawy.

Może cię zainteresować: Ta opłata nie zadowoli działkowców. Kolejny rachunek zapłacą wyższy

Trawa po koszeniu jest odpadem zielonym, a to oznacza, że powinna trafiać do brązowego worka na odpady biodegradowalne. Wystarczy, że ją tam włożysz i zawieziesz do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Możesz również poczekać na odbiór przez służby odpowiedzialne za utrzymywanie czystości w konkretnej miejscowości.

Pamiętaj jednak, że skoszona trawa może ci się jeszcze przydać w ogrodzie. Zamiast więc za każdym razem ją wyrzucać, spróbuj raz na jakiś czas wykorzystać przynajmniej część tego cennego, naturalnego odpadu.

Ściółkowanie skoszoną trawą? To naprawdę dobry pomysł, który pozwoli ci utrzymać kwiaty i warzywa w doskonałej kondycji. Tym bardziej że czas jej ścinania powiązany jest z sezonem wegetacyjnym truskawek, poziomek, pomidorów czy ogórków. 

Możesz podsypywać nią rośliny na różnych etapach ich rozwoju, aby dostarczyć im składników pokarmowych m.in. azotu czy próchnicy. Dzięki temu poprawisz strukturę gleby i o wiele łatwiej będzie ci utrzymać optymalny poziom wilgotności i temperaturę gleby na rabatach. Ograniczysz także rozwój chwastów, o ile te nie znajdują się już w skoszonych źdźbłach.

Nie martw się, jeśli nie wiesz, jak ściółkować trawą. To banalnie proste. Po prostu kilkucentrymetrową warstwę lekko podsuszonych źdźbeł ułóż na wypielonej, spulchnionej i podlanej glebie.

Czytaj również: Rozpoznasz wszystkie gatunki grzybów? 10 punktów zdobywają tylko najlepsi grzybiarze

Mulczowanie skoszoną trawą to kolejny świetny pomysł na wykorzystanie zielonego odpadu. Raz na jakiś czas pozostaw na jej wierzchu cienką warstwę młodej, ściętej trawy. Rozkładając się, poprawi ona kondycję i wygląd zielonego dywanu. 

Gnojówka ze skoszonej trawy wzmocni twoje tuje i inne iglaki. Aby ją zrobić, pokłosie bez nasion włóż do wiadra i zalej deszczówką w proporcjach 1:1. Gotowy nawóz umieść w zacienionym miejscu i przykryj tkaniną, aby nie został zanieczyszczony. 

Codziennie go mieszaj, a po 2 tygodniach powinien być gotowy. Wówczas rozcieńcz go z wodą w proporcjach 1:10 i podlej rośliny w ogrodzie.