Przymrozki zniszczyły rośliny ogrodowe? Zrób to, a podniosą się jeszcze przed majówką

Wczesną wiosną wielu z nas sadzi pierwsze kwiaty. Sporo roślin jest odpornych na przymrozki i z niewielką pomocą radzi sobie z ponownym odżyciem. Dlatego też roślin delikatnych nie powinniśmy wysadzać zbyt wcześnie, innym zdołamy pomóc. Co należy zrobić? 

Przymrozki najczęściej najmocniej odczuwają  magnolie, hortensje, laurowiśnie, surfinie oraz pelargonie. Często pojedyncze elementy będą zmrożone, po wystawieniu na słońce mogą zostać jeszcze bardziej uszkodzone. Jeśli mamy taką możliwość, to warto zapewnić im cień, aby mogły wolniej się rozmrażać. To pozwoli im na regenerację we własnym tempie. Jednak należy pamiętać, że czasami takie części, tak się nie zregenerują i nie wypuszczą nowych pędów.

Można również odciąć zniszczone elementy — to pozwoli roślinie skupić się na pozostałych jej częściach. Jest to najlepsza opcja w przypadku większych krzaków i sadzonek. Ponadto należy zapewnić im odpowiednią dawkę wody i minerałów. Rośliny po ustąpieniu przymrozków powinny być dobrze nawodnione, warto także zastosować nawóz dedykowany do kwiatów, lub zdecydować się na domową odżywkę np. ze skórek bananów. 

Sprawdź także: Jest banalna w uprawie i kwitnie całe lato. Z powodzeniem zastąpi surfinie

Jeśli planujesz sadzić nowe rośliny, a są one bardziej delikatne, to wybierz im miejsce, które jest zasłonięte przed wiatrem. Lepiej unikać również zagłębień — to właśnie tam gromadzi się największy chłód, więc kwiaty niezbyt dobrze znoszące niskie temperatury, będą miały trudniej. 

Najważniejszą kwestią jest okrycie roślin. Można do tego wykorzystać m.in. agrowłókninę. Sprawdzą się również gałęzie choinek. To pozwoli na zabezpieczenie roślin przed ewentualnymi kolejnymi, przymrozkami, których nie można wykluczyć w kwietniu. Dzięki zastosowaniu tych zasad roślin będą miały szansę szybko się zregenerować i zakwitnąć jeszcze przed majówką.