Reklama
Reklama

Pomidory będą słodkie, jak nigdy. Wystarczy zmienić jedną rzecz

Każdy ogrodnik marzy o dużych, soczystych i słodkich pomidorach. Co zrobić, żeby miały smak włoskich owoców? Wcale nie musisz stosować cudownych nawozów. Wystarczy, że będziesz wykonywać poprawnie jeden zabieg, a zyskasz pomidory o intensywnej słodyczy. Nie oprzesz się im już po zerwaniu z krzaczka.

Wybór odpowiedniej odmiany pomidorów nie gwarantuje słodkich owoców. Intensywna słodycz jest zależna przede wszystkim od tego, jak będziemy pielęgnować rośliny. Duże znaczenie ma podlewanie. Niektórzy mogą złapać się za głowę, ale przed zbiorami warto nieco ograniczyć ten zabieg. Sprawdź proste triki na uzyskanie najlepszych plonów w okolicy. 

Jak podlewać pomidory, żeby wydały słodkie owoce?

Pomidory wydadzą słodkie plony, jeśli na 4-5 dni przed zbiorami ograniczymy ich podlewanie. Pod żadnym pozorem nie przerywajmy nawadniania - zmniejszanie dopływu wody musi być stopniowe. Jak zatem prawidłowo to zrobić?

Przez ostatni dni przed zbiorami codziennie zmniejszamy ilość wody. Pozwólmy na to, żeby ziemia lekko przeschła. Dzięki temu roślina nie będzie koncentrować się na pompowaniu wody do owoców, a wytwarzaniu cukrów. 

Podsumowując, deficyt wodny przyczyni się do zwiększenia zawartości rozpuszczalnych substancji stałych, cukrów, kwasów, witaminy C oraz aminokwasów. Poza tym aromat plonów będzie znacznie intensywniejszy. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak odstraszyć szkodniki? Sięgnij po cebulę

Nie tylko podlewanie. Co jeszcze ma znaczenie w uprawie słodkich pomidorów?

Fani słodkich pomidorów powinni posadzić odmianę "Pineapple". Z kolei "Green Zebra" ma nutę słodyczy, jednak jest bardziej kwaskowata. Jeśli chcemy delikatne i aromatyczne owoce, to polecamy żółte i pomarańczowe odmiany. 

Na słodycz pomidorów oprócz ograniczenia podlewania w końcowej fazie wpływa również nasłonecznienie. Rośliny powinny rosnąć na stanowisku, gdzie przez co najmniej sześć godzin mają dostęp do światła. Wtedy będą skutecznie produkować cukry. 

Kolejnym, ważnym aspektem jest nawożenie. W końcowej fazie wzrostu okazów należy ograniczyć zasilanie azotem, a za to wybierać nawozy bogate w fosfor i potas. Ten pierwszy minerał wzmacnia system korzeniowy i przyspiesza proces dojrzewania, a drugi odpowiada za transportowanie cukrów do plonów. 

Pamiętajmy także o tym, żeby usuwać boczne pędy pomidorów. Wówczas będą skupiać się nie na wytwarzaniu zielonych części, a owoców, które staną się soczyste i słodkie. 

Na smak plonów wpływa też ściółkowanie słomą, korą czy trawą. Dzięki tym materiałom gleba zachowuje odpowiedni poziom wilgoci, a parowanie zostaje ograniczone. W związku z tym rośliny nie są narażone na stres i mogą dojrzewać w spokoju. 

Zobacz też:

Nie przepłacaj za sadzonki borówki amerykańskiej. Teraz możesz je mieć zupełnie za darmo

Twoje ogórki są gorzkie? Doświadczony działkowiec zdradza, gdzie leży błąd

Kwiaty pelargonii usychają? Moja babcia wie, co należy zrobić

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: warzywnik