Reklama
Reklama

Pelargonie potrzebują teraz tego zabiegu. Będą kwitły, jak szalone

Pelargonie mogą kwitnąć jak szalone nawet późną jesienią. Sąsiadki zdębieją z zazdrości, gdy zobaczą mnóstwo kolorowych kwiatów w listopadzie. Nie wystarczy jednak samo podlewanie we wrześniu. Konieczny jest jeszcze jeden zabieg, o którym często zapominamy o tej porze roku.

Wielkimi krokami zbliża się jesień, co odczuwamy z każdym dniem coraz bardziej. Na dworze jest znacznie chłodniej, ale i tak pelargonie wciąż zdobią nasze balkony i tarasy. Mogą być piękną ozdobą przydomowej przestrzeni nawet do listopada, pod warunkiem, że zapewnimy im odpowiednią pielęgnację. Większość ogrodników zapomina o jednym, ważnym zabiegu. 

Jak dbać o pelargonie jesienią?

Każdy z nas doskonale wie, że rośliny balkonowe nawet jesienią potrzebują wody, jednak znacznie mniejszej ilości niż latem. Podlewajmy więc pelargonie dopiero wtedy, gdy ziemia będzie lekko wilgotna. Przelanie może doprowadzić do gnicia korzeni i żółknięcia liści. 

Nie zapominajmy, że te rośliny preferują słoneczne stanowiska. W związku z tym nawet po lecie potrzebują co najmniej 6 godzin w świetle. 

Jesienią nadal należy kontynuować usuwanie przekwitłych kwiatostanów. Wówczas okazy nie będą tracić energii na wytwarzanie nasion. Skoncentrują się natomiast na wypuszczaniu pąków. 

Nie obejdzie się również bez nawożenia. Od września stosujmy nawozy bogate w fosfor i potas odpowiadające za obfite kwitnienie

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy przycinać hortensje po przekwitnięciu? Ogrodnik wyjaśnia

Czym nawozić pelargonie jesienią? Przepis na naturalny nawóz

Jesienią warto nawozić pelargonie odżywką z czosnku. W swoim składzie ma związki siarki, które wspierają zdrowie roślin. Dostarcza im też niezbędnego potasu odpowiadającego za obfitego kwitnienie i intensywny kolor kwiatów. To nie wszystko...

Czosnek działa odstraszająco na szkodniki np. mszyce, przędziorki. Okazy po takim nawozie rosną zdrowe, silne i zaczynają wypuszczać mnóstwo kwiatów, a to wszystko bez ryzyka przenawożenia i obciążania środowiska chemicznymi preparatami. 

Jak zrobić nawóz z tego warzywa? Na początek rozgniatamy 2 główki czosnku i zalewamy je 2 l wody. Taką mieszankę odstawiamy na 24-48 godzin w ciemne i chłodne miejsce. Po tym czasie rozcieńczamy miksturę z wodą w proporcji 1:2 i podlewamy nią pelargonie raz w tygodniu. 

Nie tylko nawożenie. Zimowanie pelargonii na obfite kwitnienie

Późną jesienią, gdy nadejdą przymrozki, nawet nawożenie nie pomoże w obfitym kwitnieniu pelargonii. Przy temperaturze poniżej 10 stopni Celsjusza należy przenieść skrzynie z roślinami jak najbliżej domu. Można wstawić je do cieplejszego pomieszczenia na noc, a rankiem wystawić na zewnątrz. 

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zimować pelargonie. Wówczas przenosimy okazy do jasnego pomieszczenia, gdzie temperatura wynosi od 5 do 12 stopni Celsjusza. Podlewamy je raz na kilka tygodni i zaprzestajemy nawożenia. 

Na przełomie lutego i marca stawiamy pelargonie w cieplejszym pomieszczeniu o temperaturze od 15 do 18 stopni Celsjusza. Przycinamy ich pędy i przesadzamy je do nowej, żyznej ziemi. Rozpoczynamy coraz częstsze podlewanie i nawożenie małymi dawkami. W maju będą gotowe do wystawienia na zewnątrz. 

Zobacz też:

​Te rośliny doniczkowe przyciągają karaluchy. Wielu z nas ma je w mieszkaniu

​Hortensje wcale nie potrzebują dużo miejsca. Te odmiany sprawdzą się w małym ogrodzie

Zamiast wyrzucać, pokrój na kawałki i zakop w ogrodzie. Szybko sobie podziękujesz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pielęgnacja roślin | nawożenie