Paprotka usycha? Sprawdź, jak prawidłowo ją podlewać

Naturalnym środowiskiem paprotek są tropikalne lasy, w których panuje wysoka temperatura i duża wilgotność. Rośliny te nie mają bezpośredniego kontaktu z promieniami słonecznymi. Podobne warunki powinniśmy stworzyć paprotkom, chociaż w minimalnym stopniu. 

Do domu najczęściej wybiera się nefrolepisy, zanokcice, flebodium oraz łosie rogi. Każda odmiana wymaga innej uprawy, jednak łączy je kilka zasad pielęgnacyjnych.

W trakcie zimy paprotki są narażone na suche powietrze. Wilgotność o tej porze roku jest mniejsza, ponieważ rzadziej wietrzymy mieszkanie, a dodatkowo zostaje uruchomione centralne ogrzewanie. Te cechy nie wpływają korzystnie na paprotki. W związku z tym nie powinny stać blisko grzejników i obok innych źródeł ciepła. 

Podczas zimy powinniśmy regularnie zraszać paprotki, a także stosować nawilżacze powietrza. Najprostsze z nich są ceramiczne, napełniane wodą, umieszczane przy grzejnikach. Możemy także użyć bardziej zaawansowanej wersji w postaci urządzeń elektronicznych. 

Paprotki doniczkowe dobrze rosną zimą, jeśli temperatura jest wysoka. W takich warunkach paprotki podlewamy nieco rzadziej niż latem. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku nefrolepisów wymagających ochłodzenia.

W sytuacji, gdzie temperatura jest niższa niż 18 stopni Celsjusza, paprotki należy podlewać raz na 1-2 tygodnie. Pamiętajmy, że ziemia musi być wilgotna, ale nie mokra. Z kolei preferowane stanowisko to takie z rozproszonymi promieniami słonecznymi. Nie możemy wystawiać paprotek na pełne słońce.

Paprotki możemy nawozić zimą, jednak nie częściej niż raz na miesiąc. W tym celu używamy specjalistycznych nawozów zawierających mniejsze stężenie składników pokarmowych do uniwersalnych nawozów.