Nie nadążysz zbierać słodkich owoców. Wystarczy, że wykonasz ten zabieg w odpowiednim czasie
Ostatnio coraz większą popularność obok malin i truskawek zyskują krzewy agrestu. Niektórzy kojarzą ich owoce z cierpkim smakiem, choć tak naprawdę będą słodkie, jeśli odpowiednio zadbamy o tę roślinę. Wykonaj zabieg cięcia i ciesz się obfitymi i pysznymi plonami.
Agrest to roślina uprawna występująca na działkach i ogródkach. Jego krzew jest kolczasty i mierzy do 1,5 m wysokości. Owoce agrestu mogą mieć zieloną, żółtą lub czerwoną barwę. Ich skórkę pokrywa delikatny meszek.
Agrest warto mieć w swoim ogródku, nie tylko ze względu na pyszny smak owoców, ale też nieskomplikowaną pielęgnację. Jedynym zabiegiem, o jakim musimy pamiętać, jest wiosenne cięcie. Jeśli je wykonamy, to krzew wyda liczne i słodkie owoce.
Regularne cięcie agrestu zapewnia krzewowi prawidłowy wzrost. Służy formowaniu, stymulowaniu nowych pędów do wzrostu, a także zapobieganiu możliwym chorobom. Oprócz tego przycinanie odmładza roślinę, dzięki czemu w kolejnych latach mamy coraz więcej owoców. Kiedy zatem należy wykonać ten zabieg pielęgnacyjny?
Młode sadzonki przycinamy zaraz po posadzeniu. W kolejnych latach natomiast zabieg ten należy wykonać przed rozpoczęciem wegetacji, a więc w drugiej połowie marca.
Sposób, w jakim przycinamy agrest, jest zależny od wieku rośliny. Inaczej tniemy krzewy jednoroczne, trzyletnie i te starsze. Technika również ma wpływ na ilość i smak owoców. Jak zatem to zrobić?
Po posadzeniu sadzonek skracamy pędy o 2/3 długości i zostawiamy po 2 lub 3 oczka. Dzięki temu uformujemy krzew i pobudzimy go do wzrostu.
Trzyletni agrest tniemy systematycznie. Najpierw usuwamy krzyżujące się i rozrastające na boki pędy. Następnie przycinamy pędy jednoroczne o 1/3 długości.
Regularne i prawidłowe przycinanie z łatwością zobaczymy na pięcioletnich krzewach. Powinny składać się one z 8 do 10 silnie rozgałęzionych pędów.
Pamiętajmy, że w następnych latach musimy wykonać cięcie odmładzające. W tym celu usuwamy połowę pędów - tych krzyżujących się lub najstarszych. Tniemy też wszystkie słabe gałęzie. Zostawiamy natomiast te młode, jednoroczne.
Zobacz też:
Ten zabieg dla roślin doniczkowych to konieczność. Będą lepiej rosły
Twój grudnik nie chce zakwitnąć? Pewnie popełniasz ten popularny błąd
Zimą nakarm tym zamiokulkasa. Wróci do formy i urośnie jak na drożdżach