Nawożenie to nie wszystko. Motyli krzew potrzebuje teraz tych zabiegów

Budleja Dawida może kwitnąć przez całą jesień, jeśli tylko odpowiednio się o nią zatroszczysz. W październiku motyli krzew możesz jeszcze nawozić na początku miesiąca. Nigdy jednak nie powinieneś podawać jej przypadkowych odżywek. Do tego zabiegu nie wolno ci używać tych samych produktów, które są stosowane w okresie wiosennym. 

Poza tym jesienią musisz również pamiętać o innych czynnościach w pielęgnacji budlei Dawida, aby roślina mogła przygotować się do zimowych spadków temperatur, bez problemu przetrwała przymrozki i w kolejnym sezonie znów prezentowała się spektakularnie. 

Istnieje sprytny sposób na przedłużenie kwitnienia budlei Dawida. Aby roślina zachwycała urodą swych kwiatów aż do późnej jesieni, wystarczy wykonać niepozorną czynność, o której wielu początkujących ogrodników zapomina. Regularnie usuwaj jej przekwitłe kwiatostany i martwe pędy, a będzie wypuszczać nowe przynajmniej do końca października.

Może cię zainteresować: Doświadczeni ogrodnicy zimują pelargonie tylko w ten sposób. Mają najładniejsze kwiaty

Nie zapominaj o jesiennym nawożeniu budlei Dawida, bo to dla niej najważniejszy zabieg pielęgnacyjny o tej porze roku, (oczywiście nie zapominaj również o podlewaniu). Pamiętaj jednak, że o tej porze roku należy ograniczyć podawanie azotu. Mogłyby one jedynie osłabić krzew.

Zamiast tego odżywiaj motyli krzew za pomocą produktów ze sklepów ogrodniczych bogatych w potas i fosfor, aby wzmocnić system korzeniowy i wspierać drewnienie pędów (nie będą tak narażone na przemarzanie w zimie).

Czytaj również: Róże potrzebują twojego wsparcia. Wykonaj ten zabieg, a będą obficie kwitły

Jesienne cięcie budlei Dawida nie tylko nie jest konieczne, a wręcz jest niezalecane. To dlatego, że zbyt intensywne skrócenie pędów rośliny o tej porze roku mogłoby osłabić jej odporność niekorzystne na warunki atmosferyczne (wiatry, niskie temperatury) i doprowadzić do jej przemarznięcia. Z zasadniczym cięciem motylego krzewu lepiej wstrzymać się wiec do wiosny - do drugiej połowy marca albo kwietnia.

Budleja Dawida należy do roślin dość mrozoodpornych, które są w stanie wytrzymać temperatury do minus 18-20 stopni Celsjusza. Nie oznacza to jednak, że jest gatunkiem niezniszczalnym. 

Aby nie osłabła, jesienią warto zasłonić jej części naziemne białą agrowłókniną i zabezpieczyć jej korzenie za pomocą kopczyków z ziemi lub ściółki o wysokości około 20-30 cm.