Masz te kwiaty w ogrodzie? Sprawdź, kiedy je przycinać i uniknij powszechnego błędu

Dzielżan, nazywany inaczej jesienną stokrotką, potrafi kwitnąć aż do później jesieni. W ogrodzie zachwyca ciepłymi odcieniami kwiatów - są to barwy żółte i pomarańczowe. Do tego przyciąga motyle i pszczoły. Koniecznym zabiegiem dla tej rośliny jest przycinanie, które należy przeprowadzić już wkrótce. Jak to zrobić? Jakich błędów unikać? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tym artykule.

Przycinanie dzielżanu to ważny zabieg, ponieważ dzięki niemu wypuszcza nowe pędy - kwitnie zatem długo i obficie. Gdy usuwamy przekwitłe kwiatostany, to zapobiegamy tworzeniu się nasion, a roślina zyskuje energię do kwitnienia aż do później jesieni. 

Warto przeprowadzić ten zabieg również ze względu na zdrowie okazu. Usuwając martwe pędy, zmniejszamy ryzyko wystąpienia chorób i ataku szkodników. Dzielżan staje się bardziej odporny na uszkodzenia np. podczas silnych wiatrów. Ponadto przycinaniem możemy kontrolować zarówno wzrost, jak i kształt rośliny. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jesienne ściółkowanie borówki. Czym najlepiej ściółkować borówkę amerykańską i kiedy to robić?

Dzielżan przycinamy dwa razy w roku. Pierwszym terminem jest wczesna wiosna. Wówczas usuwamy martwe pędy i skracamy te młode o 1/3 długości, co pobudza roślinę do intensywnego kwitnienia.

Drugie cięcie wykonujemy późnym latem lub na początku jesieni. W tym czasie również usuwamy martwe części i skracamy te młode. Oprócz tego pozbywamy się także przekwitłych kwiatostanów, dzięki czemu okaz tworzy nowe kwiaty. 

Po przeprowadzeniu tego zabiegu polecamy nawożenie dzielżanu kompostem albo nawozem organicznym. Wszystko po to, żeby wzmocnić go na kolejne sezony. 

Pierwszym, powszechnym błędem podczas przycinania dzielżanu jest zbyt późny termin. Gdy przeprowadzimy ten zabieg późną jesienią, to osłabimy zdolność rośliny do przetrwania zimy. 

Niektórzy tną dzielżan zbyt intensywnie, co również jest błędem. Agresywne cięcie młodych pędów opóźnia kwitnienie, a nawet hamuje wzrost okazu. 

Najrzadziej, choć nadal występującym błędem, jest przycinanie rośliny tępymi albo zanieczyszczonymi narzędziami. W ten sposób uszkadzamy dzielżan i zwiększamy ryzyko wystąpienia chorób.